Te inwestycje ruszą w Gorzowie w tym roku! Co zacznie się budować?

Umowa już jest podpisana, plac budowy przez wykonawcę przejęty. Za kilka tygodni na dobre powinna ruszyć budowa hali sportowo-widowiskowej. To jedna z większych inwestycji w tym roku w mieście.
Owszem, w tym roku tylko sam magistrat planuje, według naszych wyliczeń, 183 inwestycji. Spora część z nich to będzie jednak kontynuacja tych, które rozpoczęły się już wcześniej. My zaś przyglądamy się tym, które dopiero wystartują.

Dlaczego podpisania umowy na halę należy spodziewać się jeszcze zimą? Bo do końca lutego prawo pozwala wycinać drzewa, a od tego trzeba zacząć całą inwestycję. Jeśli drzewa nie zostaną do tej pory wycięte, trzeba będzie z tym czekać co najmniej do połowy października. A to byłaby strata ponad ośmiu miesięcy.

Hala widowiskowo-sportowa ma kosztować 89 mln zł, a niemal co trzecia złotówka pochodzi z dofinansowania (22 mln zł dał rząd, 6 mln zł przekazał urząd marszałkowski). Obiekt ma mieć 5128 miejsc dla kibiców. Budowa ma potrwać dwa lata. Koszykarki czy piłkarze ręczni mogliby rozpocząć grę w nowej hali już sezonie 2023/2024.
Przy okazji wspomnijmy, że hala nie będzie jedyną sportową inwestycją, bo w tym roku piłkarski stadion Warty przy ul. Krasińskiego ma zacząć zmieniać się w obiekt lekkoatletyczny. Stadion, co prawda, nie będzie budowany od zera, ale... takiego obiektu dotąd w Gorzowie nie było.

W tym samym czasie co hala powinna też być już gotowa nowa siedziba TVP 3 Gorzów. Dziś telewizja mieści się w wieżowcu Watral na gorzowskim Manhattanie, ale jej pracownicy już mogą powoli myśleć o przeprowadzce. 14 grudnia 2020 podpisana została umowa na stworzenie nowego obiektu telewizji przy ul. Piłsudskiego. Nowoczesny obiekt ma stanąć na działce pomiędzy akademikiem DeSant a Gorzowską Lecznicą Specjalistyczną. Telewizja kupiła tutaj ziemię w 2006 r.. Od tego czasu działka zdążyła już mocno zarosnąć niezbyt szlachetną zielenią.

Nowy budynek TVP 3 ma być bardzo nowoczesny. Wygląda zresztą również bardzo efektownie. Ma mieć około 1,6 tys. mkw. powierzchni, na którą mają się składać trzy kondygnacje od frontu i jedna w tylnej części budynku. W środku mają być dwa studia. Jedno o powierzchni 131 mkw., a drugie - 75 mkw. Co ciekawe, na dachu budynku będzie również studio plenerowe. Konsorcjum sosnowieckiej firmy PBO Śląsk i żywieckiego Wodpolu na budowę ma 30 miesięcy. To dwa i pół roku.

Spektakularna będzie też inwestycja Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Mniej więcej od ul. Garbary będzie chciało ono przeprowadzić rury na Zawarcie. Stare rurociągi biegną w moście kolejowym. Nowe rury mają zostać wkopane... pod Wartą.
- Przewiert planowany jest wiosną - informuje nas Bogusław Andrzejczak, prezes wodociągów.
Wykonawcą robót jest poznański WUPRINŻ. Roboty ma wykonać za niecałe 8 mln zł.

Kolejną „nowością” będzie też system dynamicznej informacji pasażerskiej. Tak fachowo nazywa się elektroniczne tablice, które na przystankach informują o odjeździe autobusów czy tramwajów. O tym, że to nowość, to nawet trochę wstyd mówić. Wiele miejscowości takie rozwiązanie ma już od kilkunastu lat, a niektóre miasta miały je już... w zeszłym tysiącleciu. Nie ma jednak co narzekać, w końcu będzie nowocześnie. System ma być tak skonstruowany, że będzie zbierał dane z nadajników i czujników na pojazdach i przystankach. Na tej podstawie obliczy jak długo na dany autobus czy tramwaj trzeba będzie poczekać. Umowa z firmą Konwerga jest już podpisana, a inwestycja ma być gotowa do 18 sierpnia. Dodajmy - aby w wakacje nie było rozczarowań - elektroniczne tablice nie będą na każdym przystanku. Będą one na tych, na których z reguły wsiada najwięcej pasażerów. I które prowadzą w kierunku centrum. Montaż tablic na przystankach, na których z reguły się raczej wysiada, to byłby zbytek.

Jeszcze latem ma ruszyć budowa centrum przesiadkowego i zbiegu ulic Dworcowej i Jancarza. W jednym miejscu spotykać się będą tramwaje, autobusy miejskie i PKS, a także taksówki. Całość ma być gotowa do końca 2022 r.

Wyliczając najbardziej istotne inwestycje (bo na nich się tu skupiamy), nie możemy nie wspomnieć o drogach. Tak, tak - w Gorzowie
zwykle drogi się remontuje, ale tym razem powstaną też zupełnie nowe odcinki. Mamy tu na myśli m.in. przedłużenie ul. Spichrzowej. Kto dziś jedzie nią od mostu Staromiejskiego w kierunku teatru, za Targowiskiem nad Wartą musi skręcić w ul. Hejmanowską. Za kilkanaście miesięcy Spichrzową będzie można dojechać bezpośrednio w rejon przystanku kolejowego, gdzie ulica skrzyżuje się z Teatralną. Miasto ma na ten cel 7 mln zł. Ulica będzie biegła wzdłuż estakady kolejowej.

Drugą ważną inwestycją drogową będzie wybudowanie - w końcu! - ulicy pomiędzy Myśliborską a Londyńską (1,2 mln zł). Dzięki temu rozwiązaniu mieszkańcy osiedla Europejskiego zyskają drugi cywilizowany dojazd do swoich bloków. Dziś, choć mieszka tu już kilka tysięcy ludzi, jest zaledwie jedno takie połączenie.

Czytaj również:
Od wiosny będą utrudnienia w centrum Gorzowa

WIDEO: Gorzów: miasto na niezwykłym filmie. Nagrał go Maciej Pietrowski. Takiego Gorzowa nie widzieliście!