Trzyletnia suczka, jak co dzień wyszła ze swoimi właścicielami na spacer w okolicach Dymina w gminie Koczała. - Jak zawsze bawiła się, biegała – mówi właściciel posokowca. - W pewnej chwili oddaliła się i już nie wróciła. Miała cieczkę – mówi mieszkaniec gminy Koczała i wyjaśnia, że wczoraj po południu jeździł po okolicy i jej szukał. - Ona jest bardzo łagodna i przyjazna. Może ktoś ją zatrzymał, zamknął i jeszcze nie dotarła do niego informacja, że jej szukamy – dodaje i podaje numer telefonu, pod który można dzwonić z informacjami dotyczącymi suni – 660 760 043.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?