Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Stargardzie zamilkły telefony

Redakcja
Wioletta Mordasiewicz
Abonenci sieci komórkowej Orange z trzech dużych stargardzkich osiedli przez prawie dwa tygodnie nie mogli normalnie korzystać z telefonów komórkowych. Pomogła dopiero interwencja "Głosu”.

Stargardzianie korzystający z sieci Orange otrzymali w połowie czerwca smsy z informacją, że będzie ulepszana poczta głosowa. Od tego czasu znaleźli się na pustyni telekomunikacyjnej. Ich komórki w rejonie trzech największych stargardzkich osiedli stały się głuche.
– Takich kłopotów nigdy do tej pory nie było – mówi pani Krystyna, mieszkanka osiedla Zachód. – Gdy byłam na swoim osiedlu, nikt się nie mógł do mnie dodzwonić, ani ja nie mogłam telefonować. Tak było kilkanaście dni. To duży kłopot. Nie każdy ma telefon stacjonarny w mieszkaniu. W biurze obsługi klienta nikt nam nie raczył powiedzieć, co się dzieje! To po co to biuro?
Podobne kłopoty były na osiedlach Chopina i Letnie. – Wmawiano nam, że kłopot z siecią mają tylko ci użytkownicy, którzy mają telefony marki Samsung, a to nieprawda – mówią abonenci. – To na pewno był problem z siecią. Osoby, które mają inne telefony, też długo nie miały zasięgu.
Pani Krystyna interweniowała w punkcie Orange przy ulicy Piłsudskiego.
– Żalących się na brak sieci abonentów traktowano tam jak intruzów – mówi kobieta. – Jestem zbulwersowana! Wszystko się czasem psuje i to zrozumiałe. Ale należała nam się przynajmniej informacja, co się dzieje.
Po skargach abonentów interweniowaliśmy w centrali Orange. Jak się okazało, na stacji obsługującej trzy osiedla była awaria.
– Przyczyna mogła być związana z błędem w konfiguracji sieci – wyjaśnia Liliana Ciechanowicz-Kulesza z biura prasowego Telekomunikacji Polskiej w Gdańsku. – Dlatego był problem z niektórymi usługami Orange, który powodował zrywanie połączeń.
Po interwencji Głosu awarię naprawiono. –
Restart stacji przywrócił prawidłowe działanie telefonów – poinformowała nas dzień po zgłoszeniu przez nas awarii Liliana Ciechanowicz-Kulesza. – Bardzo przepraszamy naszych klientów za te utrudnienia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Stargardzie zamilkły telefony - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto