Decyzję o jego powołaniu już na początku roku ogłosił burmistrz Jan Zieniuk. Zdecydował się na utworzenie nowego stanowiska, mimo głosów sprzeciwu części radnych, z Piotrem Zabrockim na czele, którzy argumentowali, że gmina jest w tak złej kondycji finansowej, że nie stać jej na tworzenie nowego, dobrze płatnego stanowiska (Witkowski może liczyć na pensję w wysokości około 5 tys. zł brutto).
- Wobec sytuacji budżetu powołanie stanowiska zastępcy burmistrza może wydawać się dziwne, ale jestem przekonany, że za pół roku oponenci zmienią zdanie i zobaczą, że wiceburmistrz jest potrzebny - uważa Zieniuk.
Burmistrz Czarnego chce mieć zastępcę
Zieniuk dodaje, że poszerzenie kadry kierowniczej Urzędu Miasta i Gminy było konieczne także z tego względu, że za kilka miesięcy może się okazać, że z pracy odejdą sekretarz Marianna Rempalska i skarbnik Marianna Murawska. Obecnie obie panie łączą emeryturę z pracą, a za kilka miesięcy wejdą w życie nowe przepisy, które zmuszą je do wyboru - praca albo emerytura.
- Gdyby obie odeszły w jednym momencie, zostałbym sam z ręką w nocniku - mówi Zieniuk. - Muszę myśleć długofalowo. Tym bardziej, że osoby na stanowiska kierownicze nie jest tak łatwo znaleźć - muszą mieć odpowiednie wykształcenie i doświadczenie. Dlatego mogę zrozumieć sprzeciw niezorientowanych w sprawach samorządu, ale argumentów mojego konkurenta w niedawnych wyborach już nie.
Czarne oszczędza w tym roku na inwestycjach
Witkowski ma odpowiadać m.in. za inwestycje, remonty, promocję, pozyskiwanie środków, współpracę z organizacjami pozarządowymi, ochronę środowiska i nadzór Czarneńskiego Centrum Kultury.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?