Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Chojnicach: Musiał skakać z drabiny, bo samochód wjeżdżał w dom

opr.tamina/KWP w Gdańsku
W. Piepiorka/Archiwum
Skoczył z drabiny, gdy zauważył, że w ścianę domu przy której pracował, wjeżdża samochód. Do zdarzenia doszło po tym, jak kierowca osobowego auta stracił panowanie nad kierownicą po kolizji z fordem transitem. Mężczyzna po skoku z wysokości, trafił do szpitala. Na szczęście uniknął poważniejszych obrażeń.

W piątek, 9 września około godz. 12.30 policjanci z Chojnic zostali wezwani do kolizji drogowej. Jak ustalili, kierujący fordem transit wyjeżdżając z hurtowni nie udzielił pierwszeństwa jadącemu od ul. Gdańskiej fiatowi ducato i uderzył w jego bok.

Przeczytaj także: Wypadek w Konarzynach. Kierował po alkoholu i uderzył w drzewo

Kierujący fiatem stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo, a następnie w ogrodzenie pobliskiej posesji. Za ogrodzeniem na drabinie stał mężczyzna, który wykonywał prace remontowe.

Wykazał się ogromnym refleksem i zeskoczył z drabiny, aby uniknąć uderzenia przez pojazd. Drabina została przygnieciona do ściany budynku, na której zatrzymał się ducato.

Mieszkaniec Człuchowa trafił do szpitala. Było to związane z gwałtownym skokiem z wysokości. Na szczęście uniknął poważniejszych obrażeń.

Kierujący fordem mieszkaniec gminy Chojnice, który spowodował kolizję został ukarany mandatem karnym. W związku z tym, że doszło do uszkodzenia mienia
poszkodowany może dochodzić swoich roszczeń przed sądem.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto