Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyrzuciła kotkę i kocięta. "To nic takiego" - broni się oskarżona

Bogumiła Rzeczkowska
Zdjęcie poglądowe
Prokuratura Rejonowa w Człuchowie oskarżyła mieszkankę Czarnego o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad kotką i dwoma kociętami.

- Prokuratura Rejonowa w Człuchowie skierowała do człuchowskiego sądu akt oskarżenia przeciwko 59-letniej Urszuli K., mieszkance Czarnego, której zarzucono znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad kotką oraz dwoma kociętami podczas ich porodu - informuje Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

Do zdarzenia doszło w dniu 25 kwietnia tego roku w Czarnem.

- Oskarżona wyrzuciła kotkę, będącą w trakcie porodu, na trawnik znajdujący się w pobliżu jej miejsca zamieszkania wraz z dwoma jej już urodzonymi kociętami i w ten sposób kotkę i dwoje jej kociąt porzuciła - opisuje rzecznik prokuratury. - Z ustaleń dochodzenia wynika ponadto, że oskarżona kocięta wyrzuciła z reklamówki na trawnik z takiej wysokości i w taki sposób, że zwierzęta były narażone na możliwość doznania poważnych obrażeń ciała.

Przesłuchana w charakterze podejrzanej Urszula K. przyznała się do popełnienia zarzucanego jej przestępstwa. Złożyła jednak wyjaśnienia, w których umniejszała swoją winę, wskazując, że to nic takiego

Umniejszała swoją winę, wskazując, że to nic takiego

.

Urszula K. w przeszłości nie była karana sądownie. W sprawie nie były stosowane wobec niej żadne stosowane środki zapobiegawcze.
Za popełnienie zarzucanego Urszuli K. przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wyrzuciła kotkę i kocięta. "To nic takiego" - broni się oskarżona - Głos Pomorza

Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto