Te siedem lat na pewno należy zaliczyć do udanych dla klubu z Człuchowa. Gdy po trenerskiej przygodzie z Koralem Dębnica wrócił do niego trener Cyzman, piłkarzom groziło nawet widmo spadku do A-klasy. Później jednak udało się wywalczyć nawet awans do IV ligi.
- Nie uciekam z klubu, nie przedłużam jedynie umowy – mówi Zbigniew Cyzman. - Przedstawiciele zarządu wiedzieli o moich planach od pewnego czasu, większość zawodników dowiedziała się po ostatnim meczu. Również ja mam swoje życie prywatne i swoje sprawy, niekoniecznie związane z piłką.
Trener Cyzman nie wyklucza pracy z młodzieżą Piasta, od seniorskiej piłki chciałby jednak odpocząć.
Więcej na ten temat w "Dzienniku Człuchowskim" z 25 listopada.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?