Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Smółka nowym trenerem Chojniczanki Chojnice

Redakcja
Niespełna pół roku przepracowali w Chojnicach trenerzy Josef Petřík i Josef Petřík junior. Wczoraj zarząd Chojniczanki rozstał się z czeskimi szkoleniowcami, a powodem były fatalne wyniki osiągane przez drużynę z Chojnic. Nowym trenerem pierwszoligowców został Zbigniew Smółka, doskonale znany kibicom Arki Gdynia.

Josef Petřík i Josef Petřík junior zastąpili na stanowisku trenera Chojniczanki Macieja Bartoszka. Zarząd klubu liczył na to, że uda się poprawić słabą postawę drużyny w sezonie 2018/2019. Niestety pod wodzą czeskich szkoleniowców jest jeszcze gorzej. Drużyna z Chojnic okupuje strefę spadkową, a iskierki nadziei, przed najbliższym ligowym spotkaniem ze Stalą Mielec nie widać. Dlatego też działacze zdecydowali się na zmianę.
Jarosław Klauzo, wiceprezes Chojniczanki podkreślał jednak, że współpraca czeskich szkoleniowców z zarządem układała się bardzo dobrze.
- Na początku sezonu ustaliliśmy sobie, że współpracę chcemy prowadzić długofalowo i cierpliwie – mówił Jarosław Klauzo. - To była jedna z najlepszych współprac z trenerami prowadzącymi Chojniczankę w ogóle. Najważniejsze jest jednak dobro klubu, dobro drużyny. Analizując wszystkie mecze, doszliśmy do wniosku, że nie mamy innego wyjścia jak zmienić trenera.
Trenerzy z Czech poprowadzili Chojniczankę w 17 meczach (16 meczów Fortuna 1 Ligi + 1 mecz Totolotek Pucharu Polski). Bilans żółto-biało-czerwonych w tych meczach to 4 zwycięstwa, 4 remisy i 8 porażek. Bilans bramkowy: 24 – 30.
Po południu, podczas konferencji prasowej przedstawiono nowego trenera, który tuż po spotkaniu z dziennikarzami rozpoczął swój pierwszy trening w Chojniczance.
- To był trudny dla mnie rok, ale też trudna sytuacja w Chojniczance – mówił nowy szkoleniowiec. - Zdecydowałem się na pracę w Chojnicach, bo lubię wyzwania. Od początku obserwowałem rozwój tego klubu. My trenerzy idziemy tam, gdzie nas chcą. Mam nadzieję, że uda się pomóc Chojniczance w utrzymaniu w I lidze, bo taki jest nasz cel.
Zbigniew Smółka poprosił nawet dziennikarzy, żeby nie pytali go to, co jeśli zespół spadnie. Stwierdził, że nie dopuszcza takiej sytuacji.
Pierwszy ligowy rywal Chojniczanki pod wodzą nowego trenera, jest dobrze znany szkoleniowcowi. Zanim trafił do Arki Gdynia, trenował właśnie Stal Mielec.
Umowa z Chojniczanką została podpisana do końca sezonu, już w najbliższych tygodniach mają się jednak rozpocząć rozmowy na temat jej przedłużenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto