Żłobka w Koczale jednak nie będzie. Fundacja zawiesiła plany utworzenia placówki dla maluchów

Zgodnie z pomysłem, żłobek miałby powstać w budynku przedszkola. Tam, gdzie znajdują się obecnie zakłady usługowe, m.in. fryzjer i kosmetyczka.

- To są nasze pomieszczenia. Nie potrzebowaliśmy ich, więc zostały czasowo wynajęte. W sytuacji kiedy może powstać żłobek, możemy im wypowiedzieć umowy. Jestem już po rozmowach z prowadzącymi te zakłady

– nie krył zadowolenia wójt Koczały Jerzy Bajowski.

Utworzeniem żłobka w Koczale zainteresowana była Fundacja Kółko Graniaste z Miastka. Placówki dla maluchów prowadzi m.in. w Trzebielinie. W Koczale z kolei dzieci poniżej trzeciego roku życia jest nawet 70. Okazuje się jednak, że przez pandemie koronawirusa, zarząd fundacji podjął decyzję o wstrzymaniu jakichkolwiek inwestycji. - Ze względu na sytuację jaka teraz jest, zrezygnowaliśmy z tego.

Musimy się wstrzymać aż sytuacja się ustabilizuje ponieważ na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie podejmować żadnych działań

– mówi prezes fundacji Adrianna Michałowska.
O ile żłobka na razie w Koczale nie będzie, o tyle samorządowcy zapowiadają rozbudowę przedszkola. Obecnie są w nim trzy grupy, po 25 dzieci w każdej. - Mamy problem, bo obowiązkowo musimy przyjmować dzieci sześcioletnie. Kiedy mamy pełne przedszkole, a w ciągu roku dojdzie nam jakiś sześciolatek, to mamy dylemat. Trzeba kogoś wyrzucić? Chcemy zapobiegać takim sytuacjom, więc stworzymy dodatkową grupę przedszkolną – wyjaśnia Jerzy Bajowski.

Nowa sala dla czwartej grupy przedszkolnej miałaby się mieścić w części przyległej do placówki, w której obecnie siedzibę ma firma spedycyjna.

- W kwietniu ma ruszyć duży program unijny poświęcony przedszkolom i zamierzamy z niego skorzystać. Mielibyśmy w jednym miejscu placówkę od juniora do seniora

– nie kryje zadowolenia wójt Koczały, przypominając że w tym samym budynku mieści się Klub Senior+.