Podobnie jak w poprzednich latach miasto Człuchów, oraz gminy Człuchów i Rzeczenica grały wspólnie.
- Jesteśmy bardzo, bardzo dumni z wyniku - mówi Danuta Purgacz, szefowa człuchowskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W samym Człuchowie zebrano 36 tysięcy 492 złote i 78 groszy. Jest to o około 4 tysiące więcej niż w roku ubiegłym. Na terenie gminy Rzeczenica zebrano 10 tysięcy 513 złotych i 36 groszy, a w gminie Człuchów zebrano 4 tysiące 405 złotych i 5 groszy. Najcenniejsze na licytacji - złote i srebrne serduszko z 3,5 i 2 tys. zł. wylicytował człuchowski starosta, drugie srebrne serduszko za 1,5 zł - pan Andrzej Szwedowski. Ciekawostką licytacji było... mięso, a dokładnie 3 - kilogramowe kawałki schabu od Prime Foodu, z których jeden poszedł za 300 zł. W loterii fantowej nie zabrakło zaś czerwonego roweru - ufundowanego przez człuchowskiego burmistrza, przedmiotów ofiarowanych przez mieszkańców miasta i lokalnych artystów, a także bonów na usługi fryzjerskie kosmetyczne i zakupy w sklepie mięsny i hurtowni papierniczej.
W gminie Przechlewo według wstępnych szacunków zebrano około 10 tys. zł, z czego 5 tys. zł. to zawartość puszek. - Jestem zadowolony, mimo krótkiego czasu na przygotowania wszystko się udało - mówi Paweł Szymański, szef sztabu WOŚP w Przechlewie.
Nie znam jeszcze konkretnej kwoty, bo liczenie trwało wczoraj do północy, ale na pewno pobiliśmy rekord z ubiegłego roku - mówi Jolanta Wysocka, szef sztabu w Koczale. - Imprezy były bardzo udane, licytacja była bardzo zacięta, ognisko z choinek paliło się świetnie, a sama impreza nam się mocno przedłużyła. Zdecydowaliśmy też, że będziemy jeszcze zbierać na WOŚP do końca tygodnia, więc zebranych pieniędzy jeszcze przybędzie. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w Koczale zebrano ponad 4 tys. zł.
Ponad 6 tys. według wstępnych szacunków zebrała orkiestra w Debrznie. Za najwyższą kwotę zlicytowana została piłka z ostatnich mistrzostw Świata przekazana przez SALOS. Za 110 zł jej właścicielka została Beata Słomin, dyrektor debrzneńskiego CKSiT. Ogromnym powodzeniem cieszyły się przejażdżki wozem strażacki, który praktycznie nie miał czasu na postój - strażacy zebrali w ten sposób dla WOŚP 300 zł. Błyskawicznie zniknęło też 20 blach ciasta upieczonego przez „Słowinki", kolejka ustawiła się też do zrobienia zdjęcia w bajowej scenerii przez Stefana Olszaka, a ponad 200 losów loterii fantowe rozeszło się w pół godziny.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?