Jak na powitanie bardzo długo oczekiwanego gościa przystało – przyjazd musiał być w odpowiedni sposób uczczony. Strażacy z OSP, młodzieżówka z Bińcza, przedstawiciele zaprzyjaźnionych jednostek, chociażby z OSP w Czarnem, właściciel Muzeum Pożarniczego PRL z Gwieździna, mieszkańcy miejscowości, Piotr Zabrocki, burmistrz Czarnego, proboszcz parafii Bińcze… - długo można by wymieniać kto był, aby powitać przyjazd nowiutkiego wozu marki Volvo. Przez kilka kilometrów – od Barkowa samochód jechał w eskorcie innych wozów strażackich. Na drodze prowadzącej bezpośrednio do jednostki utworzono szpaler strażaków z zimnymi ogniami, flarami, racami… Każdy chciał zobaczyć nowy wóz. Dzieci chciały mieć zdjęcie za jego kierownicą…
Droga do nowego wozu nie była jednak prosta. Samochód, wraz z wyposażeniem kosztował ponad 800 tys. zł. Jego zakup nie byłby możliwy, gdyby nie wsparcie wielu instytucji, sponsorów, a także udział finansowy samych strażaków. Spory udział w zakupie miała gmina Czarne. Oczywiście nie udałoby się kupić samochodu bez wsparcia Komendy Wojewódzkiej PSP. Do tego trzeba dodać Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska.
- Wsparły nas też nadleśnictwa – Czarne Człuchowskie, Człuchów i Niedźwiady – mówi Piotr Ożański, prezes OSP Bińcze. - Do tego trzeba dodać wielu sponsorów prywatnych. Wszystkich, którzy dołożyli swoją cegiełkę do kupna samochodu zaprosimy na oficjalne przekazanie samochodu.
Pijany i bez prawa jazdy uciekał przed policjantami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?