MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wiślanie Jaśkowice - KS Wiązownica. Dobra druga połowa i jest wygrana

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Wiślanie Jaśkowice - Wiązownica 2:1
Wiślanie Jaśkowice - Wiązownica 2:1 Wiślanie Jaśkowice
Wiślanie Jaśkowice - Wiązownica 2:1. Broniąca się przed spadkiem Wiązownica stanowiła niespodziewanie twardy orzech do zgryzienia dla gospodarzy. Ale ci w końcu przełamali rywali.

Pierwsze minuty oba zespoły poświęciły na badanie sił. Gospodarzom ciężko było się przebić przez szczelnie ustawiony mur zespołu gości, który cofnął się na swoją połowę całą drużyną. Szansą były więc strzały z dystansu.

Jak ten w 22 min, gdy uderzał Kołodziej, ale uderzenie było bardzo niecelne. Goście odpowiedzieli strzałem Raka, który był niecelny. Z kolei ze strony miejscowych próbował Radwanek, ale został zablokowany. Pierwszy celny strzał w tym meczu przyniósł gola. Po wyrzucie piłki z autu Rak opanował piłkę tuż przed linia pola karnego, strzelił niezbyt mocno, ale precyzyjnie po ziemi i było 0:1.

Gospodarze wciąż nie mogli znaleźć sposobu na rywali. Do czasu… Wreszcie rezerwowi popisali się bramkową akcją. Marszalik podał do Gądka na 16 m, a ten pięknym strzałem w „okienko” doprowadził do wyrównania. Piechota miał piłkę na rękach, ale nie zdołał zapobiec bramce. W 74 min znów po podaniu Marszalika główkował Radwanek i piłka nieznacznie przeleciała nad poprzeczką. Po chwili ta dwójka doprowadziła do zdobycia drugiego gola, po centrze z rogu świetnie uderzał głową Radwanek.

Wiślanie poczuli przewagę, niebawem uderzał Stachera i golkiper musiał się wykazać. Po chwili mocno strzelał Bociek, tuż nad poprzeczką. Goście jeszcze próbowali coś zrobić, strzelał Ożóg z kąta, ale Brańczyk był dobrze ustawiony. W doliczonym czasie gry gospodarze mogli zdobyć trzeciego gola, ale fatalnie spudłował Wiśniewski.

Wiślanie Jaśkowice – Wiązownica 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Rak 41, 1:1 Gądek 68, 2:1 Radwanek 75.
Wiślanie: Brańczyk – Bociek, Kołodziej, Morawski – Stachera, Wiśniewski, Dynarek, Rakowski (63 Gądek), Tetych (63 Marszalik) – Cholewa (63 Seweryn), Radwanek.
Wiązownica: Piechota – Tabor, Kordas (75 Ożóg), Płaneta (85 Cieśla) – Tonia, Wójcik, Rębisz, Janiczak, Michalik – Rak, Serafin.
Sędziował: Mateusz Piszczelok (Katowice). Żółte kartki: Dynarek - Płaneta, Cieśla. Widzów: 150.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wiślanie Jaśkowice - KS Wiązownica. Dobra druga połowa i jest wygrana - Gazeta Krakowska

Wróć na skawina.naszemiasto.pl Nasze Miasto