Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Barkowo. Nie ma miejsca dla mężczyzny, który stracił dom w pożarze

Piotr Furtak
Piotr Furtak
Rodzina Tymoteusza Maszczaka z Barkowa, który stracił dach nad głową w pożarze, (miał on miejsce w nocy z soboty na niedzielę) poszukuje dla niego dachu nad głową. 78-letni mężczyzna jest poważnie chory. Niestety na miejsce w Zakładzie Opiekuńczo – Leczniczym trzeba czekać. Gmina szuka dla pogorzelców (oprócz pana Tymoteusza dach nad głową stracił również jego syn), ale na razie jest z tym problem.

Na temat pożaru pisaliśmy na www.czluchow.naszemiasto.pl

Czytaj też: Pożar w Barkowie**

Jeszcze w niedzielę mężczyzna wyszedł ze szpitala i w tej chwili najbliżsi szukają dla niego miejsca.
- Byliśmy w opiece społecznej, rozmawialiśmy z wójtem i okazuje się, że w tej chwili miejsca nie ma – mówi Włodzimierz Maszczak, syn pana Tymoteusza, który mieszka w Wyczechach. - My sami nie mamy swojego mieszkania. Nie wiemy co zrobić aby przyspieszyć dla taty znalezienie odpowiedniego miejsca.
Adam Marciniak, wójt gminy Człuchów mówi, że gmina szuka zastępczego lokalu dla pogorzelców, nie da się jednak przyznać go od ręki.
- Mamy pokój w Barkowie, ale musiałby on zostać wyremontowany – mówi Adam Marciniak. - Musimy zorientować się chociażby czy można podłączyć tam urządzenia sanitarne. Starszy pan jest chory i w naszej ocenie najlepszym rozwiązaniem byłoby znalezienie dla niego miejsca w szpitalu.**

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto