Równo o godzinie 17.00 w poniedziałek strażacy z OSP Bińcze dostali informację o pożarze przewodu kominowego. W ciągu trzech minut do akcji wyjechały dwa zastępy. Wkrótce do akcji dojechała jednostka PSP z Człuchowa. Był to już piąty wyjazd w tym miesiącu ochotników z Bińcza.
We wtorek wieczorem doszło do kolejnego zdarzenia. O godzinie 21.14 do człuchowskiej straży dotarło zgłoszenie o pożarze nagromadzonej sadzy w przewodzie kominowym w bloku wielorodzinnym w Krzemieniewie. Do akcji ruszyły dwie jednostki z Człuchowa, OSP Czarne i Wojskowa Straż Pożarna z Czarnego. Ostatni zastęp powrócił z miejsca zdarzenia o 22.57. Właściciel nie zgłosił strażakom żadnych strat materialnych.
Wczoraj też do akcji ruszyli strażacy z Przechlewa i Rzeczenicy. O godzinie 15.48 zastępy OSP ruszyły do Rzeczenicy do firmy West-pol. Alarm okazał się fałszywy. W firmie w nowo założonym systemie załączyła się bez powodu czujka przeciwpożarowa.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?