Chcą w Człuchowie tablicy dla ofiar Smoleńska

- Uważamy, że to wydarzenie, jakiego świat wcześniej nie znał i należałoby upamiętnić osoby, które straciły życie w katastrofie - mówi Stanisław Jurek, powiatowy pełnomocnik PiS. - W Człuchowie nie ma obecnie miejsca, w którym można byłoby uczcić pamięć ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

Na tablicy miałby widnieć napis "W dniu 10 kwietnia 2010 r. katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, Pamięci Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Aleksandra Kaczyńskiego, Marii Heleny Mackiewicz Kaczyńskiej, ministrów kancelarii prezydenta, posłów, senatorów, członków rządu, instytucji państwowych, generałów naczelnych dowódców wojska polskiego, biskupów księży, przedstawicieli Rodzin Katyńskich, załogi samolotu, kwiatu polskiego życia społecznego, politycznego i kulturowego. W I Rocznicę Katastrofy pod Smoleńskiem społeczeństwo miasta i powiatu człuchowskiego - kwiecień 2011 r.". Na tablicy ma się też znaleźć krzyż i godło.

Człuchowianie uczcili pamięć ofiar katastrofy pod Smoleńskiem

Wniosek trafił do burmistrza Człuchowa Ryszarda Szybajły i miejscowych radnych. W odpowiedzi burmistrz napisał, że nie widzi przeszkód by taka tablica stanęła w mieście, ale nie w miejscu zaproponowanym przez pomysłodawców. Ci planowali bowiem by pomnik stanął na Ryn-ku - w miejscu, gdzie jest dziś tablica informacji turystycznej, ewentualnie w drugim narożniku tej samej pierzei rynku.
- Taką lokalizację uniemożliwia miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego - mówi Ryszard Szybajło. - Poza tym stare miasto wpisane jest do rejestru zabytków i wszelkie prace budowlane w tym miejscu muszą zostać poprzedzone szczegółowymi badaniami archeologicznymi i odbyć się za zgodą konserwatora zabytków.

Gdy zaczęto myśleć o innej lokalizacji, strony uzgodniły, że najlepszą będzie Plac Bohaterów. Stosowny wniosek wraz z projektem tablicy pamiątkowej wczoraj trafił do ratusza. Tablica ma mieć półtora metra wysokości.
- Ten wniosek i projekt będą podstawą do dalszej dyskusji na ten temat i podjęcia przez Radę Miejską stosownej uchwały - dodaje Szybajło. - Także w przypadku Placu Bohaterów konieczna jest zgoda konserwatora zabytków.

- Chcielibyśmy by tablica pamiątkowa została odsłonięta w pierwszą rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem - mówi Stanisław Jurek. - To, czy zdążymy na 10 kwietnia, zależy od tego, czy będzie potrzebne pozwolenie na budowę. Koszty miałyby pokryć prywatne osoby, które wyraziły już chęć przekazania pieniędzy na ten cel.