Dziesiątki kilogramów żółciutkich, soczystych owoców leżą pod drzewem. Nikt ich nie zbiera. Czasami jakiś pieszy przejdzie tędy i rozdepcze owoce. Dookoła roznosi się słodki, mirabelkowy zapach. Wszystko jest dobrze do momentu dopóki ktoś nie pośliźnie się i czegoś sobie nie złamie.
- Poinformuję pracowników przedsiębiorstwa komunalnego, żeby przyjechali i to zebrali - mówi Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa. - A może ktoś będzie chciał wykorzystać to na dżemy?
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?