Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. Zgotowali "Marcelowi" huczne powitanie - rodzina i fani uczcili powrót do domu mistrza świata ZDJĘCIA WIDEO

Beata Gliwka
Beata Gliwka
Mistrz świata w kulturystyce klasycznej Marcin Przyszlak, po emocjonujących zawodach w Hiszpanii, we wtorek wieczorem wrócił do domu. Huczne i głośne powitanie zgotowała „Marcelowi” tym razem nie tylko rodzina…

Były śpiewy z kapelą na żywo, kwiaty, szampan, gratulacje i podziękowania. Każdy chciał mieć pamiątkowe zdjęcie z wyjątkowym sportowcem, który z Człuchowa zawędrował na najwyższe światowe podium. Udowodnił tym samym, że jak się naprawdę chce i ciężko pracuje, to wszystko jest możliwe – mówią znajomi Marcina Przyszlaka. - Dla wielu stał się wzorem do naśladowania.
To była spontaniczna akcja zainicjowana przez Adama Bondarenko i Mariusza Przyszlaka, a dołączyli do niej przyjaciele, znajomi i fani sportowca. Był nawet pomysł żeby przywitać go już na lotnisku, ale okazało się, że ląduje w Warszawie, a to trochę daleko… Ostatecznie ekipa zebrała się w tajemnicy pod domem kulturysty w Człuchowie. Oczekiwanie trochę się przeciągało, za to zaskoczenie było kompletne… Jak stwierdził Flex Marcel – równe temu jakie odczuwał na scenie w hiszpańskiej Tarragonie, kiedy okazało się, że wśród piątki najlepszych zawodników na świecie – sędziowie to jemu przyznali pierwsze miejsce.

CZYTAJ TAKŻE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto