Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia do przeglądu: "Miasto kontrolowanej niemocy"

Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski
Często, gdy patrzymy na historyczne wzmianki o tempie budowy gdyńskiego portu a wraz z nim miasta, niemalże sto lat temu, mamy poczucie, że dziś to by się nie przydarzyło. W czasie, gdy od zera powstał duży bałtycki port i stutysięczne miasto, dziś pewnie ktoś zdążyłby wydać pewnie jedną decyzje środowiskową albo zrobić wstępny kosztorys. Zresztą, decyzja zostałaby natychmiast skutecznie zaskarżona, a kosztorys okazałby się nierealny. Pozostaje zatem cieszyć się, że to co najważniejsze, ogarnęli już nasi pradziadowie.

Gdy na początku obecnej kadencji, władze Gdyni do puli obietnic dorzuciły budowę Obwodnicy Witomina, zacząłem szukać ukrytej kamery. Do tego, że przed wyborami obiecują, a potem nie realizują, już przywykliśmy, stąd wydany przez Gdyński Dialog „kalendarz gdyńskich niewidzialnych inwestycji”. Ale żeby potem, w trakcie kadencji, jeszcze raz obiecywać wiedząc, że się nie zrobi – tego jeszcze nie grali. A że się nie zrobi, bo nie ma kasy, było jasne. No i okazało się, że władze miasta bardzo chciały to zrobić, wręcz dyszały z realizacyjnej żądzy, ale inwestycję radykalnie spowolnili tajemniczy aktywiści, którzy zaskarżyli wydaną decyzje środowiskową. Pewien nadaktywny radny, który właśnie aktywistów i ich przebiegłą strategię wskazał jako źródło opóźnień, nie chciał podać o kogo chodzi. To zaskakujące, nie dziwią więc pojawiające się pytania, czy nie była to „ustawka”, rozwiązująca problem gdyńskich władz. One przecież bardzo chcą, ale – „niedasie”!

Ze słynnego gdyńskiego „niedasizm” korzystają też gdyńskie dziki ochoczo demolujące kolejne zielone połacie, trawniki, klomby i pergole, co gorsza, ostatnio demolujące też gdynian. Trudno oprzeć się wrażeniu, że władze miasta w tej sprawie dość nam zdziczały, ewentualnie posłuchały słynnego wersu „kto spotyka w mieście dzika/ten na drzewo zaraz zmyka”. Krótko mówiąc: oddaliśmy przestrzeń a Gdynia jest obecnie okupowana i ryta przez dzikie hordy. I znów jakby – „niedasie”. Jaki jest na to pomysł? Nie mogę nigdzie doszukać się konceptu administrujących miastem.

W Gdyni nie da się sensownie odśnieżyć, nie da się odholować dramatycznie źle parkowanych aut, choć w innych miastach się da. Nie da się zrobić rentownego jarmarku świątecznego, nie da się zbudować lodowiska (musi wystarczyć ślizgawka), nie da się zbudować bezkolizyjnego przejazdu przez tory. Ba – z mieszkańcami nie da się spotkać!

Ostatnio na jednej z grup dzielnicowych dowiedziałem się, że na Karwinach nie udaje się otworzyć Kauflandu, bo nie można dojechać, bo rosną drzewa. Ostatni byłbym do wycinania drzew, zwłaszcza gdy mają służyć za schronienie przez szarżującymi dzikami, ale czemu nie można w takim razie z inwestorem z wyprzedzeniem takich kwestii pouzgadniać?

Ostatnio, w mojej obecności młody człowiek wywinął efektownego fikołka na źle odśnieżonym chodniku przed centrum handlowym. Gdy w rozmowie powiedziałem mu, że to kolejny już raz w tym miejscu i że administrator nie wyciąga wniosków, ośnieżony i lekko obity pan, powiedział do mnie: „To jest Gdynia. Jakie wyciąganie wniosków?”

Porażony trafnością tej refleksji próbowałem powiedzieć panu, że to akurat przejście jest w zarządzie centrum handlowego, ale nieszczęśnik niesiony furią, oddalił się zbyt szybko. Poza tym, na planie ogólnym, nie sposób było się z nim spierać.

ZYGMUNT ZMUDA TRZEBIATOWSKI
*A ponadto uważam, że Polanka Redłowska nie powinna być sprzedana, Norman Davies powinien być Honorowym Obywatelem Gdyni, a „niedasizm” to plaga.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdynia do przeglądu: "Miasto kontrolowanej niemocy" - Dziennik Bałtycki

Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto