To powinno się zmienić. Wiele bowiem wskazuje na to, że już wkrótce w Cierzniach powstanie farma fotowoltaniczna. Aby transportować energię potrzebne będą więc odpowiednie przyłącza.
Na razie do utrzymania inkubatora trzeba dokładać i to sporo.
- Szacujemy, że roczne utrzymanie inkubatora w Cierzniach to około 300 tysięcy złotych - mówi Mirosław Burak, burmistrz gminy Debrzno. - Gdyby nie kryzys ekonomiczny, na pewno sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej i wiele firm zaistniałoby w Cierzniach. Farma fotowoltaniczna to pierwsze światełko w tunelu. Mam nadzieję, że tych światełek będzie więcej, tym bardziej, że dzięki farmie wiele firm, które będą chciały tu zaistnieć, będzie mogło korzystać z przyłączy energetycznych. Rozmawiamy też z Poldanorem czy nie byłoby szansy aby korzystać z energii produkowanej w biogazowni w Uniechówku.
O tym co się dzieje w Inkubatorze Przedsiębiorczości w Cierzniach piszemy w najbliższym wydaniu "Dziennika Człuchowskiego". W gazecie wywiad z Niną Pachura, dyrektorem inkubatora.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?