Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koczała. Strażacy wracający z wypadku natknęli się na pożar sklepu

Piotr Furtak
Ćwierć miliona złotych – na tyle, na gorąco oszacowano straty po pożarze poddasza jednego ze sklepów przy ulicy Człuchowskiej w Koczale. Ogień zauważyli człuchowscy strażacy, którzy w nocy z poniedziałku na wtorek wracali z interwencji przy wypadku drogowym w Ostrówku.

Zobaczyli płomienie wydobywające się z dachu i od razu przystąpili do działania – mówi Marek Lubiński, zastępca komendanta PSP w Człuchowie. - Dzięki szybkiej reakcji, udało się ograniczyć ogrom zniszczeń. Ogień „złapali” na samym poddaszu, dzięki szybkiej interwencji nie dostał się do części sklepowej.
Według strażaków wartość strat, określonych w nocy przez właściciela może ulec zmianie.
Może być ona większa, może być mniejsza – dodaje Marek Lubiński. - Wiadomo, że podczas akcji gaśniczej używana jest woda, która spływała do części sklepowej. Chociażby z tego względu trudno oszacować wartość zniszczeń.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto