Przypomnijmy, że początkowo resort chciał zlikwidować zarówno wydział pracy w człuchowskim, jak i chojnickim sądzie. Takie rozwiązanie spotkało się jednak z protestami, ponieważ sprawy sądów z Człuchowa i Chojnic miałby przejąć Sąd Rejonowy w Słupsku lub jego odpowiednik w Lęborku - miastach oddalonych od Chojnic i Człuchowa o około 100 kilometrów. Minister zdecydował więc, że Wydział Pracy zostanie zlikwidowany w Sądzie Rejonowym w Lęborku, a jeden pozostanie w Człuchowie lub Chojnicach. Padło na Człuchów. Jak wynika z projektu rozporządzenia, o wyborze przesądziły dobre warunki lokalowe w człuchowskiej "rejonówki" (budynek sądu jest obecnie rozbudowywany i remontowany).
Sąd pracy miał zostać albo w Chojnicach, albo w Człuchowie
- Decyzja nie jest jeszcze ostateczna, bo na razie powstał jedynie projekt rozporządzenia ministra sprawiedliwości - mówi sędzia Danuta Jastrzębska, rzecznik Sądu Okręgowego w Słupsku. - Projekt ten trafił do zaopiniowania do prezesa Sądu Okręgowego, który zaopiniował go pozytywnie, ponieważ wcześniej wnioskował o pozostawienie co najmniej jednego Wydziału Pracy na południu okręgu, co w projekcie rozporządzenia zostało uwzględnione.
Tymczasem w Chojnicach nie odpuszczają i chcą, by wydział pozostał w tamtejszym sądzie.
- Tak decyzja nie jest dla nas do końca zrozumiała - mówi Robert Wajlonis, sekretarz Urzędu Miasta w Chojnicach. - Chojnice są większe, tutaj znajduje się więcej firm i pracodawców. Na pewno zareagujemy na propozycje takiego rozwiązania - zapowiada.
O tym, jak na plan ministerstwa zareagowało szefostwo chojnickiego i człuchowskiego sądu, czytaj w piątek w papierowym wydaniu „Dziennika Chojnickiego" i „Dziennika Człuchowskiego".
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?