Człuchowska malarka w swojej pracy artystycznej czerpie inspiracje z rozmaitych źródeł. Wiele osób kojarzy ją jako autorkę portretów dziecięcych - faktycznie namalowała ich niemal 200! Jednak wśród jej dzieł znajdują się także liczne pejzaże, chętnie maluje również kwiaty i obiekty z najbliższego otoczenia. Szczególnym sentymentem darzy rodzime, człuchowskie krajobrazy z ich jeziorami i niezwykłym parkiem. Na wystawie zorganizowanej przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Człuchowie można podziwiać cały przekrój twórczości Stanisławy Sierant.
Na uroczysty wernisaż w Klubie Czytelnika przybyło wielu miłośników talentu pani Stanisławy - w tym przedstawiciele władz miasta. Chcieli nie tylko zobaczyć malowidła, ale przede wszystkim podziękować i pogratulować artystce tak mocno związanej z Człuchowem, a jednocześnie aktywnej w szerokim świecie sztuki. Była to także okazja do wysłuchania opowieści samej malarki. Mogliśmy się przekonać, jak barwne jest jej życie i twórczość - o każdym swoim dziele opowiada bowiem z pasją i zaangażowaniem. Należy również podkreślić, że 80-letnia twórczyni jest wciąż aktywna. Na wystawie można oglądać jej dzieła z zeszłego roku inspirowane potężną wichurą, która przeszła przez park.
Wernisaż uświetniły występy muzyczne. Na wstępie mieliśmy okazję wysłuchać muzyki skrzypcowej w wykonaniu Miłosza Gawrońskiego. Następnie wystąpiła mezzosopranistka Anna Maria Adamiak w repertuarze piosenek przedwojennych. Oboje muzycy zachwycili publiczność pięknym wykonaniem - przy okazji - sporą dawką humoru i optymizmu.
Gratulacjom i podziękowaniom nie było końca. Nic dziwnego - Stanisława Sierant to osoba wyjątkowo zasłużona dla człuchowskiej i ogólnopolskiej kultury. Zachęcamy wszystkich do obejrzenia wystawy!
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?