Święto Niepodległości z Morsami Człuchowskimi - mroźna kąpiel odbyła się tuż po odśpiewaniu hymnu państwowego

Morsy Człuchowskie wiedzą, jak radośnie świętować 11 listopada. Tego dnia wraz z zaproszonymi gośćmi zgromadzili się na plaży OSiR, by połączyć przyjemne z pożytecznym. W tym wydarzeniu towarzyszyli im między innymi członkowie Człuchowskiego Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi, motocykliści z MOTO Człuchów, członkowie Klubu Abstynenta "Krokus", strażacy-ochotnicy, policjanci, kolejarze i przedstawiciele władz miejskich. Nie zabrakło także "niezrzeszonych" mieszkańców, którzy wraz z morsami chcieli uczcić ten dzień w ciekawy sposób. Wszyscy punktualnie o godzinie 12.00 wspólnie odśpiewali hymn państwowy.

Do wody wskoczyli oczywiście tylko członkowie Klubu Morsów Człuchowskich. Oni także mają swój hymn - odśpiewali go już w czasie kąpieli. Warunki tym razem były bardzo dobre, choć - jak mówią niektórzy - było nieco za ciepło! Do prawdziwej zimy jeszcze jednak jest dość daleko - do chłodnej wody trzeba natomiast przygotowywać się stopniowo. To właśnie teraz jest odpowiedni moment na rozpoczęcie przygody z morsowaniem - obecnie klub liczy około 30 członków i wciąż czeka na nowych chętnych.

Po kąpieli nadszedł czas na regeneracyjny, świąteczny posiłek. W menu były rozgrzewające napoje, kiełbaski z grilla i mnóstwo słodkości udekorowanych patriotycznym motywem. Był też czas na rozmowy i wymianę doświadczeń i planów stowarzyszeń na najbliższy czas.