Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były burmistrz Debrzna ponownie zasiądzie na ławie oskarżonych. Ma zarzuty za nielegalną wycinkę drzew

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Prokuratura Rejonowa w Miastku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu burmistrzowi Debrzna w powiecie człuchowskim. Mężczyzna ma odpowiedzieć za nielegalną wycinkę drzew i sprzedaż drewna. Straty oszacowane zostały na około 300 tys. zł.

Do Sądu Rejonowego w Człuchowie trafił akt oskarżenia byłego burmistrza Debrzna. W sprawie chodzi o nielegalną wycinkę drzew z dwóch działek w gminie Debrzno należących do Skarbu Państwa a dzierżawionych przez spółkę Goodwalley z Przechlewa.

- Mężczyźnie zarzucamy popełnienie przestępstwa polegającego na wyrębie drzew o łącznej wartości ponad 155 tys. zł. Następnie zarzucamy mu, że część drewna o wartości ponad 150 tys. zł zabrał w celu przywłaszczenia. Działanie to ma charakter czynu ciągłego od 2021 roku do 23 marca 2023 roku. Tych wiele zachowań podjętych w krótkich odstępach czasu skutkuje obostrzeniem odpowiedzialności karnej – mówi Michał Krzemianowski, prokurator rejonowy w Miastku.

Były burmistrz Debrzna po usłyszeniu zarzutów, odmówił składania wyjaśnień. Jak się dowiedzieliśmy, w sprawie przesłuchanych przed sądem ma zostać 18 świadków. To finał postępowania wszczętego wiosną 2023 roku. Właścicielem działek między Grzymisławiem, a Stanisławką, z których usunięte zostały drzewa, jest Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Dzierżawcą z kolei firma z Przechlewa – Goodvalley. To właśnie przedstawiciele tej firmy wyrazili zgodę byłemu burmistrzowi Debrzna na usunięcie tzw. wykrotów, czyli drzew powalonych przez wiatr. Nikt się nie spodziewał, że wycięte zostaną także dorodne buki i dęby, ale nie tylko. Wycinka została wstrzymana na żądanie właśnie przechlewskiej firmy. Według wstępnych szacunków z lasu na dwóch działkach usuniętych zostało około 100 metrów sześciennych drewna różnych gatunków, od buków przez dęby i na brzozach skończywszy.

Kiedy rozmawialiśmy z byłym burmistrzem Debrzna o sprawie w kwietniu tego roku, kiedy prokuratura wszczęła śledztwo, twierdził że wycinkę wykrotów zlecił firmie z Chojnic i nawet nie nadzorował pracy drwali.

To nie pierwszy raz, kiedy były burmistrz Debrzna zasiądzie na ławie oskarżonych. W 20015 roku, według ustaleń Prokuratury Rejonowej w Lęborku, miał kierować trzyosobową szajką, która miała podpalić dom radnego miejskiego z gminy Debrzno Zdzisława Marka. A dziać się to miało po przegranych przez byłego burmistrza wyborach samorządowych. Według ustaleń śledczych, na zlecenie byłego samorządowca dom radnego został obrzucony kamieniami. Także on miał nakłaniać do podpalenia budynku. Nieprzyjemności radnego miały się skończyć, gdyby Zdzisław Marek załatwił byłemu burmistrzowi pracę w debrzeńskim urzędzie. Z ustaleń prokuratora wynika, że były burmistrz nie tylko zlecił zwerbowanie grupy osób, która miała tego dokonać, poinstruował ich, a także poinformował o kwocie, jaką jest w stanie na to przeznaczyć. Była mowa o sumie 1 500 zł. Sąd Rejonowy w Człuchowie skazał go za nakłanianie do zastraszania radnego oraz nielegalnego posiadania broni i amunicji na rok i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Okres próby kończy się 30 listopada 2023 roku. Miał także zapłacić 10,5 tysiąca złotych grzywny. W tym samym wyroku człuchowski sędzia uniewinnił byłego burmistrza Debrzna od zarzutu nakłaniania do podpalenia domu Zdzisława Marka. Sprawa nie jest zakończona. Rozpatruje ją teraz - po odwołaniach i zażaleniach - sąd w Tucholi.

Za wycinkę drzew byłemu burmistrzowi grozi do 10 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Były burmistrz Debrzna ponownie zasiądzie na ławie oskarżonych. Ma zarzuty za nielegalną wycinkę drzew - Chojnice Nasze Miasto

Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto