Przypomnijmy, że kwestia nagród wypłynęła przy okazji kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej. RIO zarzuciła, że zostały przyznane niezgodnie z prawem, bo nie mogą ich otrzymywać pracownicy samorządowi zatrudniani z wyboru. Przez długi czas radni twardo obstawali przy swoim, a prezes gdańskiej RIO wystosowała do rzecznika dyscypliny finansów publicznych zawiadomienie o naruszeniu dyscypliny finansowej w człuchowskim starostwie. Sprawa została więc postawiona na ostrzu noża. Podczas ostatniej sesji radni zdecydowali, że starostwie nagrody jednak zwrócą. W sumie chodzi o niebagatelne kwoty: 114 400 zł w przypadku starosty i 53 810 zł w przypadku wicestarosty.
- Radni podjęli decyzję, że starosta i wicestarosta zwrócą przyznane nagrody – informuje Tadeusz Lisowski, przewodniczący Rady Powiatu. - Nagrody nie były przyznawane jednorazowo, ale w ciągu trzech lat, zwrot również zostanie rozłożony na raty: suma nagród w 2009 roku - do 2013 roku, nagrody za 2010 rok - do 2014 roku, a nagrody przyznane w 2011 roku - do 2015 roku.
Jak mówi Lisowski, choć zapadła decyzja o zwrocie nagród, to radni pozostają na stanowisku, że starostom się one należały.
- Moim zdaniem ustawa, na którą powołuje się RIO nie powinna dotyczyć starosty. Wybiera go bowiem rada. Rada ustala jego wynagrodzenie i ma prawo go odwołać, powinna też mieć prawo do przyznawania nagród – mówi przewodniczący. - Rozumiałbym gdyby starosta był wybierany w wyborach bezpośrednich, ale tak nie jest. Tymczasem ustawodawca wrzucił starostów do jednego worka. Będziemy zwracać się w tej sprawie o interpretację prawną. Ponieważ prawo nie może działać wstecz, rada podjęła decyzję o zwrocie nagród, ale nadal spierać się będę co do kwestii zasadności przepisu. Zamierzamy wystąpić do Sejmu o jego zmianę.
Decyzja radnych nie ma jednak wpływu na trwające już postępowanie o naruszenie dyscypliny finansów publicznych.
- Gromadzimy i analizujemy dokumenty – mówi Grzegorz Garbacz, zastępca rzecznika dyscypliny finansów publicznych właściwego dla Regionalnej Komisji Orzekającej w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych przy RIO w Gdańsku. - Uchwała Rady Powiatu nie ma w tej sytuacji bezpośredniego wpływu na nasze działania. Sprawdzamy bowiem, czy doszło do naruszenia prawa w czasie kiedy nagrody były przyznawane. Jeśli stwierdzimy, że doszło do naruszenia dyscypliny finansów publicznych, skierujemy wniosek o ukaranie do Komisji Orzekającej przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Gdańsku, natomiast w przypadku stwierdzenia braku znamion naruszenia dyscypliny finansów publicznych postępowanie będzie umorzone.
Decyzja powinna być znana w grudniu br.
W przypadku naruszenia dyscypliny budżetowej prawo przewiduje cztery możliwe do nałożenia przez Komisję orzekającą sankcje: upomnienie, naganę, karę pieniężną lub zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?