Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. Konferencja PiS. Wariantów przeprowadzenia obwodnicy może być kilka

Argymir Iwicki
Poseł Aleksander Mrówczyński i Zbigniew Kurzelewski - szef PIS-u w powiecie człuchowskim.
Poseł Aleksander Mrówczyński i Zbigniew Kurzelewski - szef PIS-u w powiecie człuchowskim. Argymir Iwicki
Działacze Prawa i Sprawiedliwości nie kryją zadowolenia z decyzji o wpisaniu obwodnicy Człuchowa do rządowego programu utworzenia stu obejść na terenie całego kraju. Proponują jeszcze jeden wariant przebiegu nowej drogi na naszym terenie. Informacje na ten temat przekazali podczas konferencji prasowej.

- Obwodnica dla Człuchowa jest niezbędna – uważa Zbigniew Kurzelewski, szef powiatowej komórki Prawa i Sprawiedliwości.
Dotychczasowa droga krajowa 22 generuje duży ruch w kierunku wschód-zachód. Przemieszczają się nimi podróżujący z Warmii i Mazur, ale też obywatele Litwy, Łotwy, Estonii i Federacji Rosyjskiej. Oś północ-południe to drugi nakładający się na Człuchów strumień samochodów, zwłaszcza w okresie wakacyjnym.
W poprzednich naszych artykułach wspominaliśmy o południowym wariancie obwodnicy miasta. Według niego obejście zaczynałoby się wraz z końcem obwodnicy Chojnic, kierowałoby się w stronę Ględowa, Dębnicy, potem na zachód od toru motocrossowego, przecinałoby berlinkę między Canpolem a miastem i następnie szłoby na Sieroczyn i za Nowosiółki do drogi krajowej 25.
- Ten wariant jest nie do końca przemyślany – uważa Zbigniew Kurzelewski. - Według mnie znacznie lepszym rozwiązaniem jest obwodnica w kierunku północnym.
Działacz PiS-u jest przekonany, że wariant południowy może nie doprowadzić do zmniejszenia ruchu w mieście, bo podróżni jadący od strony Chojnic nad morze w stronę Koszalina będą woleli jechać krótszą drogą przez centrum miasta w okolicy restauracji McDonald’s.
Jeszcze jeden czynnik przemawia za innym rozwiązaniem przebiegu obwodnicy.

- Południowa obwodnica prowadzi przez teren dawnego wysypiska śmieci, które zostało tylko zasypane. Tam jest bomba ekologiczna

– twierdzi Zbigniew Kurzelewski.
Działacz boi się też, że południowy wariant obwodnicy wchodzi w teren toru motocrossowego.
- Nie wiem, czy w Człuchowie jest zgoda, żeby nam niszczyć motocross – mówi członek PiS-u.
Jaka opcja jest więc lepsza? Obdowdnica najlepeij żeby zaczynała się w okolicach Ględowa i szła w stronę końca obwodnicy Chojnic i stamtąd na północ od Człuchowa, przez tereny leśny w stronę poza Kołdowo, Nowosiółki i tam wchodziłaby od wschodu na drogę 25.
Poseł Aleksander Mrówczyński nie kryje zadowolenia z decyzji o umieszczeniu obwodnicy Człuchowa w rządowym programie budowy stu obejść w Polsce.

- Celowo stanąłem kiedyś w Rychnowach w południe i liczyłem przejeżdżające samochody. Postałem godzinę

– mówił poseł w trakcie konferencji prasowej.
Wyszło mu, że przez miejscowość przejeżdża średnio 20 tysięcy pojazdów na dobę.
- Przypominam też, że droga nr 22 będzie rewitalizowana do nośności 11,5 tony na oś – mówił Aleksander Mrówczyński.
Oznacza to, że zwiększy się przepustowość tej drogi i tym samym – natężenie ruchu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto