- Obwodnica dla Człuchowa jest niezbędna – uważa Zbigniew Kurzelewski, szef powiatowej komórki Prawa i Sprawiedliwości.
Dotychczasowa droga krajowa 22 generuje duży ruch w kierunku wschód-zachód. Przemieszczają się nimi podróżujący z Warmii i Mazur, ale też obywatele Litwy, Łotwy, Estonii i Federacji Rosyjskiej. Oś północ-południe to drugi nakładający się na Człuchów strumień samochodów, zwłaszcza w okresie wakacyjnym.
W poprzednich naszych artykułach wspominaliśmy o południowym wariancie obwodnicy miasta. Według niego obejście zaczynałoby się wraz z końcem obwodnicy Chojnic, kierowałoby się w stronę Ględowa, Dębnicy, potem na zachód od toru motocrossowego, przecinałoby berlinkę między Canpolem a miastem i następnie szłoby na Sieroczyn i za Nowosiółki do drogi krajowej 25.
- Ten wariant jest nie do końca przemyślany – uważa Zbigniew Kurzelewski. - Według mnie znacznie lepszym rozwiązaniem jest obwodnica w kierunku północnym.
Działacz PiS-u jest przekonany, że wariant południowy może nie doprowadzić do zmniejszenia ruchu w mieście, bo podróżni jadący od strony Chojnic nad morze w stronę Koszalina będą woleli jechać krótszą drogą przez centrum miasta w okolicy restauracji McDonald’s.
Jeszcze jeden czynnik przemawia za innym rozwiązaniem przebiegu obwodnicy.
- Południowa obwodnica prowadzi przez teren dawnego wysypiska śmieci, które zostało tylko zasypane. Tam jest bomba ekologiczna
– twierdzi Zbigniew Kurzelewski.
Działacz boi się też, że południowy wariant obwodnicy wchodzi w teren toru motocrossowego.
- Nie wiem, czy w Człuchowie jest zgoda, żeby nam niszczyć motocross – mówi członek PiS-u.
Jaka opcja jest więc lepsza? Obdowdnica najlepeij żeby zaczynała się w okolicach Ględowa i szła w stronę końca obwodnicy Chojnic i stamtąd na północ od Człuchowa, przez tereny leśny w stronę poza Kołdowo, Nowosiółki i tam wchodziłaby od wschodu na drogę 25.
Poseł Aleksander Mrówczyński nie kryje zadowolenia z decyzji o umieszczeniu obwodnicy Człuchowa w rządowym programie budowy stu obejść w Polsce.
- Celowo stanąłem kiedyś w Rychnowach w południe i liczyłem przejeżdżające samochody. Postałem godzinę
– mówił poseł w trakcie konferencji prasowej.
Wyszło mu, że przez miejscowość przejeżdża średnio 20 tysięcy pojazdów na dobę.
- Przypominam też, że droga nr 22 będzie rewitalizowana do nośności 11,5 tony na oś – mówił Aleksander Mrówczyński.
Oznacza to, że zwiększy się przepustowość tej drogi i tym samym – natężenie ruchu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?