Po kolizji dwóch ciężarówek, do której doszło w środę około godziny 11 droga była zablokowana przez kilka godzin. Gdy około godziny 14 w miejscu kolizji udrożniono ruch, tak, że przynajmniej jeden z pasów był wolny rozpoczęły się inne kłopoty.
Kierowca jednej z ciężarówek między Barkowem i Uniechowem nie mógł podjechać pod górkę. Zrobił się zator...
- Od półtorej godziny tkwimy w gigantycznym korku w Barkowie, ma dobre 3-4 kilometry - informował nas po godzinie 16 jeden z kierowców. - Dzwoniliśmy już po wszystkich świętych. Wygląda jednak na to, że nie pojedziemy dalej bo czekamy na jedną z piaskarek.
Około godz. 17 piaskarka pojawiła się w Chrząstowie. Kierowcy stojący w korku odetchnęli z ulgą.
O środowych perypetiach na berlince piszemy w piątkowym „Dzienniku Człuchowskim".
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?