We poniedziałek część nauczycieli zebrała się aby ustalić postulaty związane ze strajkiem włoskim. Ponieważ jednak nie wszyscy byli obecni na spotkaniu ostateczna decyzja o tym, czy strajk formalnie zostanie wprowadzony, czy też nie, ma zapaść podczas środowej rady pedagogicznej.
- Jeśli większość nauczycieli opowie się za strajkiem, będzie on realizowany – mówi Jadwiga Suchacka, dyrektor szkoły. - Ma on polegać na tym, że nauczyciele będą realizowali jedynie te czynności, które wynikają z obowiązków dydaktycznych. W naszym przypadku byłoby to zawieszenie wycieczek, tych, które nie zostały wcześniej zaliczkowane. Nie byłyby organizowane też imprezy, uroczystości, konkursy, które nie są związane bezpośrednio z realizacją zadań dydaktycznych, a mają się odbywać w godzinach popołudniowych. To między innymi szkolne dyskoteki, zabawy, spotkania z uczniami… Jeśli strajk włoski będzie realizowany, nie będzie też uroczystego rozdania świadectw w klasach I-VII. Rozdanie świadectw odbyłoby się w salach lekcyjnych. Uroczystość taka jak zwykle, odbyłaby się jedynie dla klas kończących szkołę.
Poprzez strajk włoski człuchowscy nauczyciele chcą zwrócić uwagę na to, że bardzo krzywdzące jest dla nich mocno lansowane ostatnio stwierdzenie, że pracują jedynie przez 18 godzin tygodniowo.
- Nauczyciele wiele czynności wykonują poza pensum, bardzo często za własne pieniądze – dodaje dyrektor Suchacka.
Więcej na ten temat w najbliższych wydaniach gazety
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?