- Będziemy czekać do czasu odlotu jerzyków - mówi Andrzej Lenkiewicz, prezes spółdzielni. - W ostatnich latach okres lęgowy kończył się mniej więcej w połowie sierpnia. Szacujemy więc, że za około miesiąc prace zostaną wznowione. Wraz z mieszkańcami podjęliśmy taką decyzję, ponieważ jerzyki to pożyteczne ptaki. Tępią wszelkie robactwo, także najbardziej uciążliwe komary. Szkoda byłoby je płoszyć, czy utrudniać wyląg.
W każdym bloku na os. Witosa może być kilkanaście, a w niektórych nawet około 30 gniazd jerzyków. Ptaki gniazdują tam od wielu, wielu lat. Ich sąsiedztwo nie doskwiera mieszkańcom. Przeciwnie.
- Dzięki nim nie mamy w mieszkaniu nawet jednego owada - powiedział nam jeden z lokatorów.
Spółdzielnia zapowiada, że w trakcie remontu otwory, w których gniazdują jerzyki nie będą zaklejane, by ptaki nadal miały miejsce do wylęgu.
Jerzyki to ptaki często mylone z jaskółkami. Są jednolicie czarne. Co ciekawe, śpią, jedzą, i kopulują w locie. Lądować potrafią tylko na pionowych ścianach. Latają z prędkością do 200 km/h i na wysokości nawet 2,5 km. Żyją do 20 lat.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?