- Specjalnie zaczęliśmy 1 września, żeby uniemożliwić młodzieży rozpoczynającej rok szkolny uczczenie wydarzenia w towarzystwie dopalaczy - mówi Radosław Gajewski, wicedyrektor UKS w Gdańsku.
Akcja była ogólnopolska, przeprowadzona na zlecenie Ministerstwa Finansów. Kontrolerzy skarbowi przeprowadzali remanent (spisywali i opisywali towar), sprawdzali czy obroty ze sprzedaży dopalaczy są odpowiednio ewidencjonowane, celnicy sprawdzali pochodzenie towaru, a farmaceuci skład specyfików, głównie pod kątem obecności substancji zakazanych niedawną nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
- W jednym przypadków stwierdzono towar bez oznakowania w języku polskim, w innym w sklepie ujawniono woreczki z białym proszkiem. Nie chodzi tu jednak o sklep na państwa terenie - mówi Andrzej Bartyska, rzecznik prasowy UKS w Gdańsku.
Pełne efekty kontroli będą opisane w protokole.
- Zawartych w nim ustaleń nie będzie jednak można podać do publicznej wiadomości, bo obowiązuje nas tajemnica skarbowa - mówi Bartyska. - Odbieramy dużo sygnałów związanych z punktami z tzw. dopalaczami, więc należy się spodziewać, że podobne akcje będą kontynuowane. I to nie tylko ze względu na specyficzny towar, ale również na to, że branża obarczone jest wysokim ryzykiem utraty dochodów przez Skarb Państwa.
Przypomnijmy, że "sklep kolekcjonerski" w Człuchowie niedawno zmienił siedzibę, ale z nowego lokalu też będzie musiał się wynieść, bo jego właściciel wypowiedział najemcy umowę po interwencji władz miasta. Podobnie było za pierwszym razem z lokalem na ul. Szczecińskiej. Właściciel sklepu zapowiada jednak, że interesu nie zwinie i poszuka w Człuchowie innego lokalu.
Jak na razie sklep działa normalnie. Po kontroli został otwarty i nadal sprzedaje dopalacze.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?