Na scenie przed ołtarzem człuchowskiego kościoła zaprezentowały się dwa zespoły w repertuarze kolędowym. Oba wykazały się dużą charyzmą i wprawiły publiczność w świąteczny rytm. Całość w ciekawy sposób poprowadzili Jakub Banaszak i Natalia Stoltman.
Pierwsza grupa to przedstawiciele lokalnej społeczności. Zespół Szczęśliwa Trzynastka z Rychnów w gminie Człuchów zagrał i zaśpiewał popularne kolędy. Wykonał je we własnych aranżacjach na wokal, klawisze i gitary. Artyści już od wielu lat uświetniają lokalne imprezy. Promują też gminę, występując poza jej granicami.
Tym razem pokazali, jak wielki potencjał i talent tkwi wśród okolicznych mieszkańców. Dźwięki instrumentów i głosy śpiewaków zdobyły uznanie publiczności. Co ciekawe, twórcą aranżacji i zarazem klawiszowcem grupy jest Paweł Gibczyński - na co dzień wójt gminy Człuchów. Grający samorządowiec wraz z burmistrzem Człuchowa Ryszardem Szybajło sprawowali patronat nad wydarzeniem.
Jako drugi wystąpił zespół Sunday Worship z Torunia. To kapela wywodząca się z toruńskiego środowiska akademickiego. Co tydzień w niedzielę występuje podczas Mszy Świętych w kościele św. Józefa w tym mieście. Zespół wystąpił w kameralnym składzie - czterem wokalistkom towarzyszyli instrumentaliści grający na klawiszach, skrzypcach, gitarach i perkusji.
Kolędy w ich wykonaniu wspaniale wybrzmiały we wnętrzu świątyni - było słychać, że zespół jest dobrze zgrany. Ma też świetny kontakt z publicznością. Wśród wokalistek zespołu znajduje się człuchowianka Daria Puchowicz. Dołączyła do niego, gdy rozpoczęła studia w Toruniu. To między innymi dzięki niej zespół przyjął zaproszenie do Człuchowa.
Choć wstęp na koncert był darmowy, połączono go z akcją charytatywną - chętne osoby mogły włożyć do puszki datek na rzecz małego Antosia. To chłopiec, który urodził się jako wcześniak i teraz wymaga wyjątkowej opieki, by prawidłowo się rozwijać. Koncert był świetną okazją, by go wesprzeć. Podczas zbiórki udało się zebrać 3552,16 zł. Dzięki temu Antoś będzie mógł pojechać na turnus rehabilitacyjny.
Koncert był dla licznie zgromadzonej publiczności wspaniałym przeżyciem. Organizatorzy na czele z reżyserem widowiska Mikołajem Mazurem spisali się świetnie. Zadowolony był również gospodarz spotkania - proboszcz parafii MBKP ksiądz Grzegorz Rybicki. Tuż po koncercie podziękowaniom nie było końca, gdyż koncert "Nasze Betlejem" to efekt kilkumiesięcznej pracy wielu osób. Mamy nadzieję na powtórkę za rok!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
