Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Myśliwi z Człuchowa apelują o nie puszczanie psów luzem

Beata Gliwka
Wałęsające się w okolicach lasów psy zimą nietrudno spotkać w naszym regionie
Wałęsające się w okolicach lasów psy zimą nietrudno spotkać w naszym regionie Arch.
Zima daje się we znaki leśnej zwierzynie. Osłabione sarny padają ofiarą nie tylko głodu i zimna, ale i wałęsających się psów.

- 20 grudnia w pobliżu Płaszczycy na terenie należącym do koła łowieckiego Orzeł w Człuchowie jeden z myśliwych zauważył psa, który prawdopodobnie zagryzł koźlę sarny. Ponieważ nie był to pierwszy przypadek tego typu, myśliwy zamiast dokonać odstrzału psa, ustalił dane jego właściciela i powiadomił policje w Przechlewie - mówi Jacek Dragun, prezes KŁ. Orzeł. - Pies nawet nie uciekał, tylko pilnował swojego łupu. Widać było, że jest to zwierzę domowe. Wraz z policją myśliwy udał się do właściciela, który potwierdził, że jest właścicielem psa i został ukarany 200 zł mandatem. Wcześniej już był ostrzegany, aby nie wypuszczał psa luzem.

Właściciel uniknął obciążenia zapłatą za równowartość zabitej sarny, a to ok. 2 tys. zł. Wycieczka do lasu mogła skończyć tragicznie dla jego psa.
- Myśliwy mógł zgodnie z prawem łowieckim dokonać odstrzału zwierzęcia. Jednak unikamy takich sytuacji - dodaje Dragun. - Zwłaszcza, że w tym przypadku można było ustalić właściciela. Nie jest to jednak odosobniony przypadek. Szczególnie w okresie zimowym gruba pokrywa śniegu powoduje osłabienie zwierzyny, szczególnie saren, które nie mają dość siły żeby uciec. Często padają nie tyle z powodu zagryzienia przez psa co z wyczerpania po gonitwie. W ciągu roku mamy przynajmniej 3-4 takie potwierdzone przypadki, ale znacznie więcej jest tych niestwierdzonych. W ciągu roku kilka psów, które znajdują się na terenie leśnym, a ich właściciela nie można ustalić, jest odstrzelanych. Apelujemy do właścicieli o to, by nie puszczali zwierząt luzem i interesowali się co robią. Szczególnie w pobliżu terenów leśnych. Pies to drapieżnik i instynkt łowiecki zawsze w nim zostaje.

Do tego apelu dołącza się też Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
- Jestem zdania, że myśliwi nie powinni strzelać w ogóle do psów - mówi Karol Krasienkiewicz, prezes TOZ. - Ale też faktem bezsprzecznym jest, że nie należy puszczać psa luzem. Moim zdaniem sankcje dla właścicieli psów powinny być generalnie dużo większe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto