Pierwszym punktem na mapie Pomorza nowej wojewody pomorskiej Beaty Rutkiewicz były Chojnice. Jak zaznaczyła, podczas spotkania z samorządowcami z powiatów chojnickiego i człuchowskiego, panowała niemal przyjacielska atmosfera.
- Rozmawialiśmy o tematach, na które byłam przygotowana. Jak w całym kraju, tak i tutaj, są te same problemy - brak skutecznego finansowania zabezpieczającego potrzeby bieżące, jak oświata. Poruszaliśmy też temat skuteczności działań struktur rządowych w terenie, takich jak prozaiczne decyzje związane z odszkodowaniami za przejęcie gruntów, pozwolenia na budowę, nadzór nad uchwałami czy też działanie wojewódzkiego konserwatora zabytków, bo wszyscy już chyba wiedzą, że pomorski konserwator zabytków nie działał należycie, jeżeli mogę powiedzieć już tak naprawdę delikatnie. Niestety te tematy nas bardzo łączą. Dodatkowo poruszaliśmy tematy dotyczące szczególnie tego terenu, jak nieruchomości KOWR-u i Lasów Państwowych, objęte szczególną ochroną ze względu na potencjał. Obszar województwa pomorskiego jest bardzo specyficzny jeśli chodzi o klimat i turystykę – wyliczała nowa wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz.
Konferencja prasowa nowej wojewody odbyła się przy udziale starosty chojnickiego Marka Szczepańskiego i wicemarszałka Leszka Bonny. Jak wynikało z wypowiedzi, nadawcami zaproszenia do dwóch powiatów byli właśnie ci dwa samorządowcy.
- Istotne jest to, że pani wojewoda zdecydowała się w pierwszej kolejności odwiedzić południowe rubieże województwa pomorskiego. Bardzo dziękuję – skwitował Leszek Bonna.
Samorządowcy z Chojnic i Człuchowa zaskoczyli wojewodę poruszanymi tematami. Jak zdradziła, spodziewała się, że spotkanie zostanie zdominowane stanem dróg.
- Na pewno trzeba utrzymać jakąś formę programów ale nie taką jaka obowiązywała do tej pory. Muszą być jasne kryteria wyboru. Wskaźnikowe dla każdego projektu finansowanego ze środków rządowych. Mamy doświadczenia chociażby ze środkami europejskimi – mówiła Rutkiewicz. - Odrębnym tematem jest Polski Ład. Ten projekt ma to do siebie, że jest kredytowy i w takiej formie nie może być utrzymany. Trzeba wszystkie programy przejrzeć i zbudować je na nowo. Mam w tym temacie twarde stanowisk. Żaden samorząd nie powinien na kolanach błagać o pieniądze – stwierdziła Rutkiewicz.
Skoro Chojnice są pierwszym odwiedzonym przez wojewodę na Pomorzu miastem, to będą kolejne. Które stolice powiatów chce odwiedzić i kiedy, jeszcze nie zdradza. Dodatkowo, zgodnie z pomysłem Beaty Rutkiewicz, raz na kilka miesięcy w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim ma się odbywać spotkanie ze starostami.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
ZOBACZ TAKŻE:
Samorządowcy i leśnicy komentują wybór byłego burmistrza Brus Jerzego Fijasa na zastępcę dyrektora Lasów Państwowych
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
