Plebiscyt Osobowość Roku 2022: Radny miejski Henryk Krusiński zachęca do udziału w konkursie ponad podziałami

Radny Henryk Krusiński podzielił się z naszymi czytelnikami swoją opinią na temat udziału w plebiscycie - całość wypowiedzi publikujemy poniżej:

NIE MIESZAJMY W TO POLITYKI

Po otrzymaniu informacji o przyznaniu mi nominacji do tytułu Osobowość Roku 2022 przez Kolegium Redakcyjne Dziennika Bałtyckiego i Głosu Pomorza, odżyły we mnie wspomnienia z marca 2004 roku. Był to rok, w którym zostałem nominowany w plebiscycie HOMO Popularis, organizowanego przez Dziennik Bałtycki, Region Chojnice-Człuchów i zostałem Laureatem Złotej Dziesiątki. Sama nominacja w tamtym plebiscycie i teraz, jest dla mnie bardzo dużym, miłym wyróżnieniem, za co już teraz z serca bardzo dziękuję. Jak się okazało, mimo upływu lat, nadal jestem społecznie użyteczny, a to co robię jako społecznik, jako radny, jest zauważone, docenione o czym świadczy obecna nominacja.

W pracy społecznika, w pracy radnego, nie ma urlopu, nie mogę komuś powiedzieć - nie warto, nie uda się, nie mam czasu. Nie dzielę ludzi na tych, którym warto spróbować pomóc, a którym nie warto pomóc. Nie dzielę ludzi na miejskich i gminnych, a kontakt z mieszkańcami, rozwiązywanie spraw społecznych, to wspaniała lekcja życia. Moja praca radnego, moja praca społecznika, NIE MA BARW PARTYJNYCH.

Słyszę, że w obecny plebiscyt niestety wdziera się polityka, z mego punktu widzenia - smutne to. Każdy ma prawo do swej orientacji politycznej, każdy ma prawo zdecydować, czy lub na kogo zagłosować. Stawianie osób nominowanych w niezręcznej sytuacji, wycofania się z plebiscytu, moim zdaniem nie jest dobrym pomysłem - zapewne nie wszyscy się z tym zgodzą - nie muszą. Lecz czy ktoś pomyślał o tym, że ktoś za coś, za okazywane serce, empatię, zaangażowanie, typował osoby do tego plebiscytu, ktoś zapewne z wielu, wspaniałych mieszkańców danych miast i miejscowości „wyłuskał" tych szczególnych ludzi, na których oddano już głosy?

Cóż mam teraz powiedzieć tym wszystkim, którzy mnie nominowali, cóż mam teraz powiedzieć tym którzy oddali na mnie głosy….jak mogę spojrzeć w twarz koleżance, która żyję bardzo bardzo skromnie, ale, jak mi powiedziała, codziennie wysyła na mnie jeden głos - bo w jej sercu moja osoba w pełni zasługuję na tą nominacje? I takich sytuacji mamy bardzo dużo. Nie stawiajmy polityki przed dobrem, które czynimy w swoich środowiskach. Potrzeb, potrzebujących oraz innych problemów życia mamy pod dostatkiem, DEFICYTEM w obecnych czasach jest wrażliwość, empatia, szacunek itp. Dlatego zachęcam wszystkich nominowanych, by nie rezygnować z udziału w plebiscycie.

Natomiast to, czy ktoś chce i może zagłosować - decyzje zostawiam naszym mieszkańcom, naszym czytelnikom. Wszystkim nominowanym gratuluję nominacji, życzę satysfakcji z wyników, dużo wytrwałości w pracy na rzecz wszystkich mieszkańców.

Nominowany do tytułu Osobowość Roku
Radny Rady Miejskiej w Człuchowie
Henryk Krusiński