Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smakosz 2013. Po dwóch tygodniach głosowania w Człuchowie

Beata Gliwka
Kawiarnia Dorotka w Człuchowie
Kawiarnia Dorotka w Człuchowie B. Gliwka
Dwie kawiarnie, dwie cukiernie i piekarnia – zdecydowanie „oderwały się od peletonu” w naszym Plebiscycie Smakosz 2013.

Główna rywalizacja w pierwszej kategorii plebiscytu Smakosz 2013 toczy się jak na razie pomiędzy Restauracją „Klubowa” w Czarnem i Ośrodkiem Wczasowym „Bobo” w Dyminie. Drugiego z kandydatów do tytułu najlepszej restauracji nie trzeba przedstawiać – to ubiegłoroczny laureat plebiscytu – za przepyszne jedzenie i sympatyczną obsługę Czytelnicy wystawili mu „piątkę”. W tym roku - jak widać restauracja też ma sowich wielbicieli. Klubowa z Czarnego w plebiscycie bierze udział po raz pierwszy, co wcale nie znaczy że jest mało znana. Dla wielu mieszkańców czarnego i okolic „Klubowa” łączy się z miastem „od zawsze”.
- Mimo, że z zewnątrz nie jest to może „hicior”, to mam wiele sentymentu do tego miejsca, ze względu na własne wspomnienia, ale też i jedzenie jest bardzo dobre, zasługuje zdecydowanie na docenienie – napisał o Klubowej jeden z Czytelników.

Na liście cukierni/kawiarni w głosowaniu trudno nadążyć - na pierwsze miejsce plebiscytu Smakosz 2013 raz wysuwa się cukiernia „Staropolska”, raz kawiarnia „Dorotka”. Obie mają swoich miłośników.
Pamiętam jak wiele lat temu „Dorotka” działa jeszcze koło kościoła. Cała dzieciarnia zbiegała się tam przed i po niedzielnej mszy. A lody – pychota. Ucieszyłem się, widząc tę samą nazwę na kawiarni w mieście, a jeszcze bardziej – widząc tę sama właścicielkę – opowiadał nam jeden ze zgłaszających. - Sama kawiarnia to już inny klimat – elegancka, ale lody dalej dobre, do tego ciastko, kawa, a klimat- mimo tej elegancji taki swojski, „bez zadęcia” - śmieje się Czytelnik.
Cukiernia „Staropolska” lubiana jest za to za ciasta.
To był pierwszy raz kiedy mogłem powiedzieć, że kupione ciasto było warte swojej ceny – mówi Czytelnik, który zgłosił cukiernię do naszej zabawy. - Nie ma nawet znaczenia co kupiłem – nie było czegoś, co by mi nie smakowało. A do tego cuda w tak rozmaitych kształtach i kolorach można zamówić, że wydaje się nieprawdopodobne, że będzie zjadliwe. A jest! – śmieje się Czytelnik.

W kategorii piekarni człuchowska „Bułeczka” (pisaliśmy o nie w ubiegłym tygodniu) nie zamierza oddać palmy pierwszeństwa. Ale o drugie miejsce walczą piekarnia Agatka i Bagietka.

W kategorii indywidualnej – na najsympatyczniejszego kucharza nadal prowadzi Halina Karpińska „Bobo” w Dyminie, ale niedaleko za nią jest Danuta Fojut z restauracji „Nad Jeziorem”. W głosowaniu tytuł „najsympatyczniejszego kelnera Patrycja Hinc (również z Bobo), wyprzedza Anetę Lewińską („Nad Jeziorem”).
Przypomnijmy, że głosowanie we wszystkich 5 kategoriach trwać będzie do piątku, 15 listopada, dokładnie do północy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto