Człuchów. Umowy na dofinansowanie w ramach Funduszu Dróg Samorządowych podpisane

W sumie w ramach FDS do powiatu człuchowskiego miało trafić 10 119 104 zł, chociaż w ostatniej chwili te środki zostały zwiększone o dodatkowe pieniądze z pierwszego naboru dla gminy wiejskiej Człuchów. To w sumie dodatkowe 281 914 zł na budowę drogi w Ględowie – prowadzącej w kierunku WOPR-u.
Kto, jakie pieniądze dostanie na przebudowę dróg z drugiego rozdania?
Gmina Człuchów: 6 513 899 zł ,
Gmina Debrzno: 280 432 zł ,
Gmina Rzeczenica: 857 783 zł ,
Gmina Czarne: 1 576 185 zł (2 zadania) ,
Gmina Przechlewo : 890 805 zł
Z dofinansowania w wysokości około 3 milionów złotych zrezygnowało starostwo człuchowskie. Jest to związane z rozliczaniem inwestycji.
- Nie podpisujemy umowy z tego względu, że własne środki, które chcieliśmy przeznaczyć na te zadania nie mają pochodzić z pieniędzy inwestycyjnych, tylko z wydatków bieżących – mówił w rozmowie z nami Aleksander Gappa, starosta człuchowski. - Nigdy wcześniej takich sytuacji nie było. W całej historii schetynówek, w ramach remontów, budowy, odtworzenia, zawsze to były inwestycje. Tutaj chyba po to, żeby pozbyć się partnerów, albo mieć ich mniej – zakwalifikowano to do wydatków ze środków bieżących. Nie możemy sobie na to pozwolić ponieważ musimy dopłacać do szpitala, do oświaty i transportu. W tej sytuacji to nam się nie bilansuje. Inwestycyjnie te środki są inaczej księgowane i wydawane, bieżące środki są księgowane inaczej. Nawet dzisiaj sam wojewoda przyznał, że z przepisów nie wynika, że tak te środki mają być księgowane.
Starosta podkreślał, że w latach 2017 i 2018 powiat człuchowski nie otrzymywał rządowego dofinansowania na inwestycje drogowe. W sali posiedzeń, gdzie podpisywane były umowy wywieszona była mapa powiatu człuchowskiego z drogami, które od roku 1999 zostały wyremontowane bądź zbudowane.
Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, który podpisywał umowy z wójtami i burmistrzami podkreślał, że zależy mu na tym, aby jak najwięcej dróg powstawało właśnie w powiecie człuchowskim, gdzie województwo ma swój początek. Przedstawił też koncepcję rozwoju i modernizacji linii kolejowych, łącznie z tak zwanym „bajpasem” z Człuchowa do Wierzchowa. Wojewoda wspominał też o… obwodnicy Człuchowa. Żadnych konkretnych informacji na ten temat jednak nie przedstawił.
Poseł Aleksander Mrówczyński (w spotkaniu uczestniczył też Marcin Horała) mówił natomiast o tym, że z jego inicjatywy droga wojewódzka numer 201 (Barkowo – Czarne) prawdopodobnie zyska status drogi strategicznej i dzięki temu w całości zostanie zrobiona za rządowe pieniądze.
Większość gmin, które otrzymały wsparcie jest już po przetargach i w zasadzie mogą ruszać z inwestycjami. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu przetarg ogłosi gmina Czarne, która dostała wsparcie na budowę dojazdu do drogi wojewódzkiej oraz na drogi osiedlowe na osiedlu wojskowym.
- To bardzo ważne drogi dla mieszkańców Czarnego, gdyż prowadzą one do żłobka, czy też do ośrodka zdrowia – mówi Piotr Zabrocki, burmistrz Czarnego.- Myślę, że czas na przetargi jest dobry. Chciałbym, żebyśmy mieli, podobnie jak gmina Człuchów oszczędności, ale oni zagrali pokerowo, jak rasowi gracze. Aż się dziwię, że my nie zrobiliśmy tego samego.