Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchowski radny pyta urząd o tajemnicę korespondencji

Piotr Furtak
Piotr Furtak
Fot. Materiały Mariusza Przyszlaka
Czy w człuchowskim ratuszu doszło do naruszenia tajemnicy korespondencji? - o to w swojej interpelacji zapytał Mariusz Przyszlak, przewodniczący Klubu Radnych „Każdy jest Ważny”.

Korespondencja wysłana do radnego na adres ratusza była otwierana i dopiero później dostarczana adresatowi. Z odpowiedzi, którą otrzymał Mariusz Przyszlak wynika, że wszystko działo się zgodnie z przepisami, a kwestie te normuje chociażby Regulamin Organizacyjny Urzędu Miejskiego w Człuchowie.
- Nie ukrywam, że odpowiedź na moją interpelację mnie zaskoczyła – mówi Mariusz Przyszlak. - Mieliśmy spotkanie z prawnikiem, który wyjaśniał, że jeśli taki jest regulamin w urzędzie, to tego typu zachowania są legalne. Nie chcę tego roztrząsać, bardziej zależy mi na tym, żeby poinformować ludzi, w jaki sposób powinni się ze mną kontaktować i aby list, bez otwierania, bezpiecznie trafił do mnie.
Od początku kadencji na adres człuchowskiego ratusza wpłynęły cztery listy, gdzie zaznaczono, że właściwym adresatem jest Mariusz Przyszlak.
- Z informacji, które otrzymałem od prawnika w urzędzie wynika, że jeśli przy takim, skierowanym do mnie liście, będzie dopisek „do rąk własnych”, to list powinien trafić do mnie bez otwierania – dodaje człuchowski radny. - Co więcej, w zasadzie nie powinno być nawet w adresie zawartej informacji, że to „Urząd Miasta”. Według burmistrza, zanim ja zostałem radnym, przez 13 lat dwaj radni otrzymali takie listy. Ja przez nieco ponad rok dostałem cztery. W ostatnim liście były ważne dokumenty i podejrzewam, że nadawca nie chciałby, żeby oglądała je inna osoba, niż adresat. Niestety tak się wydarzyło. Stąd moja interpelacja.
W odpowiedzi na interpelację czytamy m.in., że pracownik sekretariatu dokonuje technicznej czynności rejestracji korespondencji, która następnie (w przypadku listów do radnych) trafia do Biura Rady Miejskiej i w końcu do adresata.
„Mam nadzieję, że korespondencja nie miała charakteru prywatnego (taką odbieramy we własnych domach) – czytamy w piśmie podpisanym przez burmistrza Ryszarda Szybajło. - Zgodnie z prawem jest ona nie tylko otwierana, ale także rejestrowana, a następnie kierowana do adresatów – zgodnie z właściwością. Po załatwieniu sprawy jest archiwizowana. Tak samo jest w przypadku burmistrza, zastępcy, sekretarza, skarbnika, przewodniczącego RM, radnych, kierowników czy pozostałych urzędników. Korespondencja radnych nie stanowi żadnego wyjątku.”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto