Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debrzno. Debata kandydatów na burmistrza cz.2 (wideo)

Piotr Furtak
Bardzo zróżnicowane były pytania zadawane przez przedstawicieli publiczności podczas debaty w Debrznie. Mieszkańców gminy interesowały między innymi takie tematy jak: sprzedaż kotłowni, czy też placu na przeciwko posterunku policji. Sporo działo się również podczas fragmentu debaty, podczas której kandydaci wzajemnie zadawali sobie pytania.

Mirosław Burak chciał się dowiedzieć, dlaczego jego następca w urzędzie zatrudnia zastępcę mimo, że takich funkcji nie ma w Człuchowie, w Czarnem, czy też w innych urzędach powiatu.
- Kosztuje nas to kilkaset tysięcy złotych - mówił Mirosław Burak. - Za takie pieniądze można byłoby wybudować niejeden plac zabaw, chodnik, a nawet brakujący fragment drogi. - Po co panu zastępca? Czy to nie są czasami pańskie zobowiązania wobec spin doktora?
- W każdym urzędzie który chce się rozwijać i w którym postawiono na stabilny i zrównoważony rozwój, potrzebni są fachowcy - odpowiadał Wojciech Kallas. - Absolutnie nie jest tak, że jakiekolwiek stanowisko w urzędzie jest obsadzone, gdyż ja miałem wobec kogoś jakieś zobowiązania. Może kiedyś tak było, dzisiaj na pewno tak nie jest. W takim urzędzie jak nasz jest możliwość zatrudnienia zastępcy, mówi o tym ustawa o samorządzie. Oczywiście zatrudnienie wiceburmistrza jest kosztem, ale pamiętajmy ile taki pracownik wnosi do urzędu. Wystarczy, że wspomnę o lokalnym programie rewitalizacji za który trzeba zapłacić kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset tysięcy złotych. My napisaliśmy go sami, dzięki zaangażowaniu zastępcy. Dzięki jego doświadczeniu, wiedzy, ukończonych studiach i fakultetach dzisiaj oszczędzamy środki między innymi na tym, że wielu rzeczy nie musimy zlecać na zewnątrz. To nieoceniona korzyść dla naszego społeczeństwa i naszego budżetu. Cztery lata temu zapowiadałem stworzenie nowej marki lokalnej. Dzisiaj "Debrzno - poczuj dzikość serca" - to hasło jest na kubkach, torbach, breloczkach... - jest wszędzie. To nie powstało samo. Jeśli chodzi o koszty - to warto wspomnieć, że jeszcze kilka lat temu urząd zatrudniał radcę prawnego, który za kilka godzin w tygodniu dostawał wynagrodzenie w wysokości 4,5 tysiąca złotych miesięcznie brutto. To też spory koszt. Samorząd to przede wszystkim praca zespołowa.
Wojciech Kallas w pierwszym pytaniu do kontrkandydata nawiązał do hasła wyborczego Mirosława Buraka, które głosi, że to "Mieszkańcy są najważniejsi".
- Jak to się stało, że mieszkańcy są najważniejsi w ostatnich tygodniach? Czyżby do tej pory nie byli ważni? Przez cztery ostatnie lata nie było pana w przestrzeni publicznej.
- Może kolega nie dostrzegał mnie w miejscach, gdzie uczestniczyłem, dlatego, że biernie uczestniczyłem w spotkaniach z mieszkańcami nie tylko miasta ale i gminy. (...) Utożsamiam się ze wszystkimi. Wszystko obserwuję...

Niestety ze względu na problemy techniczne, nie udało nam się nagrać całości debaty. Filmy, które udostępniliśmy to całość tego, co udało nam się zarejestrować.

Więcej na temat debaty w najbliższym wydaniu "Dziennika Człuchowskiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Debrzno. Debata kandydatów na burmistrza cz.2 (wideo) - Człuchów Nasze Miasto

Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto