- Zawodnicy przyjechali z Miastka, z Ustki, z Koczały, jest nawet ktoś z Łodzi - mówi Bogdan Barton, dzierżawca jeziora i organizator zawodów. - Brzegi są coraz bardziej dostępne. Ryby dobrze biorą i to przyciąga wędkarzy.
Z trzydziestki startujących tylko dwóch zawodników nie oddało ryb do zważenia. Zwycięzca miał natomiast ponad 12 kilogramów. Mateusz Brylowski, który zajął drugie miejsce osiągnął wynik niewiele gorszy, bo 11 470 punktów. Trzeci Paweł Miśkiewicz ukończył zawody mając na koncie 9600 punktów (9,6 kilograma ryb).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?