Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze o godz. 15.17. Na miejscu były dwa zastępy z Człuchowa oraz jednostki OSP z Bińcza, Rzeczenicy, Czarnego. Akcję udało się zakończyć przed godziną 20.
- Gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce, strażacy zastali kombajn objęty płomieniami oraz około 5 hektarów zboża na pniu - mówi Marek Lubiński, zastępca komendanta PSP w Człuchowie. Przed przybyciem straży operator próbował ugasić pożar przy użyciu gaśnicy proszkowej. W trakcie działań gaśniczych właściciel pobliskiego pola oborał teren pożaru. Na miejsce przyleciał również śmigłowiec lasów państwowych, wezwany przez służbę leśną, gdyż w niedalekiej odległości od pola znajdował się kompleks leśny. Ze śmigłowca dokonywano zrzutów wody. W trakcie dogaszania stwierdzono przepalony przewód paliwowy kombajnu z którego wyciekało paliwo. Zabezpieczono ten wyciek, a gdy właściciel zorganizował zbiorniki zastępcze - przelano do niego paliwo.
Spalił się kombajn oraz około 10 hektarów zboża i ściernisko. Kombajn był stosunkowo nowy, stąd też bardzo wysokie straty, oszacowane przez właściciela na około 850 tys. zł.
Zobacz także:
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?