- Nam to się bardzo podoba, tym bardziej, że w ten sposób wspieramy środowisko – mówili Paulina i Artur Lubińscy, rodzice piętnastomiesięcznej Tosi . - Będziemy starali się córce pokazać, że tutaj rośnie jej drzewo, że wspólnie je sadziliśmy. Może dzięki temu złapie bakcyla i będzie chciała się ni opiekować. Słyszeliśmy o tym, że akcja była organizowana już kilka miesięcy temu, ale wtedy córeczka była całkiem mała. Teraz trochę już chodzi i mamy nadzieję, że trochę pomoże nam przy sadzeniu.
Do udziału we wrześniowej akcji zgłoszono 28 dzieci. Niestety jeden z maluchów, ze względu na chorobę nie mógł pojawić się na sadzeniu.
- Akcja prowadzona jest w kilku nadleśnictwach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku – mówił Sławomir Kmiecik, nadleśniczy Nadleśnictwa Człuchów. -Pomysł narodził się w Szwajcarii, w Lozannie. Pewien Polak, który tam mieszka zapytał w ministerstwie, czy czegoś podobnego nie można zrobić w Polsce. Minister Małgorzata Golińska, która pochodzi ze Szczecinka przyjęła ten pomysł i zaczęliśmy go realizować. Myślę, że podobna akcja będzie prowadzona również w innych częściach Polski. Sadzimy długowieczne dęby, które są drzewami długowiecznymi. Mamy nadzieję, że będą to zdrowe drzewa, podobnie jak wasze dzieci.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?