Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 25 sierpnia ub.r. Jeden z mieszkańców poinformował o przypadku złego traktowania ptaków. Kiedy przedstawiciele Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i policjanci zjawili się na miejscu, zobaczyli na niewielkiej działce mieszkańca gminy prawie 100 ptaków - oprócz gołębi także kury i kaczki. Kilkadziesiąt gołębi miało lotki sklejone bezbarwną taśmą klejącą, co uniemożliwiało im latanie. Mężczyzna przyznał, że od kilku lat łapał obce gołębie, a sklejanie im lotek zapobiegało ich ucieczce do właścicieli.
Policjanci ustalili, że mieszkaniec gminy Koczała posiada 92 gołębie, które nie należą do niego. Z tego 31 gołębi miało posklejane lotki, pozostałe już przyzwyczaiły się do nowego "właściciela" i nie odlatywały. Ptaki zostały przekazane pod opiekę zrzeszonemu hodowcy. Część z nich miała obrączki z numerami własności. Po kilku miesiącach poszukiwań niektóre wróciły do prawowitych właścicieli.
Mieszkańcowi gminy Koczała postawiono zarzuty przywłaszczenia mienia i znęcania się nad zwierzętami.
- Cieszymy się, że zapadł wyrok i mężczyzna został ukarany, nie tylko za przywłaszczenie ptaków, ale i znęcanie się nad nimi - mówi Karol Krasien-kiewicz, prezes TOZ w Człuchowie. - Mam nadzieję, że będzie to przestroga dla innych.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?