Aktualizacja, godz. 15.10
Oświadczenie w sprawie nagrania opublikowali też człuchowscy policjanci. Cytujemy jego treść:
Konieczne jest ustalenie w jaki sposób film ten został wprowadzony do Internetu. W tej sprawie Komendant Powiatowy Policji w Człuchowie polecił wszcząć postępowanie wyjaśniające, którego wynikiem ma być ustalenie, czy rzeczywiście nagranie to zostało udostępnione przez funkcjonariusza, który nagrał je na miejscu zdarzenia.
asp.sztab. Sławomir Gradek oficer prasowy KPP w Człuchowie
Na stronach internetowych www.czluchow.naszemiasto.pl, ani też na stronie www.dziennikbaltycki.pl nagranie nie zostało rozpowszechnione, chociaż dotarło ono również do nas. Wiemy jednak, że na jednym z miasteckich portali internetowych było ono dostępne, dość szybko je jednak usunięto.
Na nagraniu widać jak dwóch mężczyzn wychodzi z zajazdu i próbuje przejść na drugą stronę ulicy. Padał ulewny deszcz. Przechodzący nie rozejrzeli się i weszli wprost pod koła jadącego samochodu.
Cytujemy treść oświadczenia:
"W związku z pojawieniem się w sieci nagrania z tragicznego wydarzenia ,które miało miejsce w niedzielę przy naszym zajeździe , OŚWIADCZAM ,że nie mamy NIC WSPÓLNEGO z ujawnieniem tego zdarzenia. Film został nagrany przez jednego z przybyłych na miejsce policjantów i nie pozwolimy ażeby KTOKOLWIEK szkalował mnie, moją rodzinę a także personel zajazdu.
Jesteśmy głęboko wstrząśnięci tą tragedią i z całego serca współczujemy rodzinie. Do tej pory nie możemy się otrząsnąć.
Jeżeli masz choć trochę sumienia i ludzkich odruchów nie związanych z chęcią wzbudzania sensacji ,nie udostępniaj nagrania.
Zastanów się czy Ty chciałbyś oglądać ostatnie tragiczne chwile swoich najbliższych .
Lenio Małorzata"
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?