Pożar hospicjum w Chojnicach. We wtorek sekcja zwłok ofiar, NFZ deklaruje pomoc chorym

W hospicjum prowadzonym przez Fundację Palium nie było czujek przeciwpożarowych. W rozmowie z Radiem Weekend Barbara Bonna, prezes fundacji mówiła o tym, że system dymowy jest drogi i nie było wymogu, aby znajdował się w hospicjum.

Komunikat po tragedii w Chojnicach opublikował rzecznik prasowy Pomorskiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Czytamy w nim: „W związku z pożarem hospicjum w Chojnicach,  w wyniku którego śmierć poniosły 4 osoby, a 22 zostały ranne, Pomorski Oddział Wojewódzki NFZ informuje, że podjął natychmiastowe kroki w celu zapewnienia jak najlepszej opieki medycznej poszkodowanym w pożarze.

Pomorski NFZ jest w stałym kontakcie z wszystkimi służbami zaangażowanymi w akcję ratowniczą, a przede wszystkim ze szpitalami w Chojnicach i Człuchowie, do których trafiły poszkodowane osoby, i deklaruje sfinansowanie każdej pomocy medycznej niezbędnej dla ratowania zdrowia pacjentów.

Pomorski NFZ zapewni też bezzwłocznie odpowiednie miejsce pobytu wraz z niezbędną opieką lekarską wszystkim pacjentom hospicjum po opuszczeniu przez nich szpitali. Pobyt w szpitalach, jak ustalono z kierownictwem lecznic, nie będzie podlegał żadnym ograniczeniom czasowym. Z zaistniałą sytuacją i rozmiarami niezbędnej pomocy zapozna się jutro na miejscu Elżbieta Rucińska-Kulesz, dyrektor Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Gdańsku.

Pomorski NFZ pragnie przekazać wyrazy najgłębszego współczucia Rodzinom i Bliskim ofiar tragedii.

Mariusz Szymański
Rzecznik prasowy POW NFZ w Gdańsku