Doroczna Giełda Birofilska w Człuchowie
To impreza, na którą czekają z niecierpliwością lokalni kolekcjonerzy wszelkich gadżetów związanych z piwem. Są to przede wszystkim etykiety, kapsle, a także okolicznościowe albumy, znaczki, kufle czy podstawki. Nie zabrakło także przedmiotów takich jak otwieracze do butelek, piwne czapki czy koszulki. Słowem - wszystkiego tego, co kojarzy się ze złocistym trunkiem.
Giełda odbyła się w tym roku już po raz 27. Jest to impreza, która na stałe ma swoje miejsce w kalendarzu wydarzeń tego typu.
- Ta nasza giełda charakteryzuje się tym, że jest to giełda w zamierzeniu lokalna, zjeżdżają tutaj kolekcjonerzy z Pomorza, ale bywają także kolekcjonerzy z całej Polski, a nawet zdarzają się kolekcjonerzy z zagranicy. Nie jest to duża giełda – nie jest to giełda typu Żywiec czy typu Tychy, ale jest to giełda już znana w Polsce, już z ugruntowaną tradycją i giełda, która jest w tym kalendarium rocznym ujmowana z roku na rok. - mówi Janusz Wiśniewski z Wierzchowa, koordynator giełdy.
Dla wielu miłośników piwnych zbiorów jest to okazja, by pokazać swoje wieloletnie kolekcje. Każdy z nich posiada swoje perełki - nie na sprzedaż ani wymianę! Unikatowe etykiety wydawane w krótkich seriach, kapsle pochodzące z egzotycznych krajów... to i jeszcze więcej można było podziwiać w sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury w Człuchowie. Jak to wszystko wyglądało - możecie zobaczyć na dołączonym filmie wideo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?