Odessa to jedno z największych miast Ukrainy - słynny kurort i ośrodek gospodarczy, przed wojną cel licznych podróży popularny także wśród Polaków. Wielu mieszkańców tego miasta tuż po wybuchu wojny z Rosją wyruszyło do Polski, by schronienie znaleźć w niewielkim Człuchowie.
Jedną z takich osób była córka pana Walerija Osipowa, która po pewnym czasie "ściągnęła" do siebie swego ojca - zasłużonego dla Odessy dziennikarza, wykładowcę psychologii i socjologii, doktora nauk oraz dawnego radnego Odessy, obecnie pełniącego funkcję zastępcy szefa Odeskiej Obwodowej Organizacji Narodowego Związku Dziennikarzy Ukrainy. Dzięki temu mógł on przekonać się na własne oczy, jak wyjątkowym miastem pod względem pomocy jest Człuchów i postanowił rozgłosić ten fakt w swoim rodzinnym mieście.
O Człuchowie jest głośno na Ukrainie
Dzięki jego zaangażowaniu w mediach działających na terenie obwodu odeskiego powstało mnóstwo artykułów prasowych na temat Człuchowa - publikowanych zarówno w mediach tradycyjnych, jak i elektronicznych. Dzięki współpracy ze środowiskiem dziennikarskim pan Walerij zdołał pokazać społeczności milionowej Odessy i szerokiej okolicy, że w niewielkim Człuchowie pod względem pomocy ukraińskim kobietom i dzieciom dzieje się naprawdę wiele. Na ostatnie spotkanie z burmistrzem Człuchowa przyniósł on liczne przykłady takich artykułów pochodzących z 12 tytułów ukazujących się na terenie obwodu odeskiego i całej Ukrainy.
Walerij Osipow w swoich działaniach poszedł jeszcze dalej, sprawiając, że Człuchowem zainteresowały się władze Odessy. Okazuje się, że ta ogromna metropolia na Ukrainie jest zainteresowane współpracą miast. W geście docenienia pomocy taka propozycja padła od zastępcy mera Odessy, który wystosował w tej sprawie pismo, prosząc o kontakt ze strony władz Człuchowa.
Miasto małe i duże - czy różnica jest przeszkodą?
Dla burmistrza Człuchowa taki gest jest przede wszystkim dobrą wiadomością i nagrodą za starania całej społeczności miejskiej na rzecz uchodźców z Ukrainy.
-Nie ukrywam, że jest to bardzo miły gest i dziękuję przede wszystkim panu, który uczestniczy na co dzień w życiu mieszkańców Ukrainy w Człuchowie, widzi to z bliska i doszedł do wniosku, że ta pomoc mieszkańców Człuchowa jest na tyle wystarczająca i owocna, że podjął trud, aby miasta takie jak Odessa i Człuchów nawiązało jakąś współpracę.
- mówi Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa.
Burmistrz przyznaje jednak, że w przypadku współpracy obu miast trudnością mogą być różnice w charakterze obu ośrodków.
- Podejrzewam, że to nie będzie taka współpraca jak z Kaniewem na Ukrainie, Conches we Francji czy Uslar w Niemczech, ponieważ to są dwie różne wielkości miast i możliwości Odessy i Człuchowa są niewspółmiernie różne, ale samo docenienie i zauważenie Człuchowa jest niezmiernie przyjemne.
- dodaje burmistrz.
Propozycja od władz Odessy na pewno będzie przedstawiona radnym miejskim i to oni wspólnie rozważą, w jaki sposób można pokierować współpracą. A możliwości jest wiele - od wzajemnych wizyt delegacji władz miejskich i mieszkańców po wspólne projekty kulturalne. Działania będą możliwe oczywiście dopiero po zakończeniu wojny - a więc oby jak najszybciej.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?